a ja odnoszę wrażenie że nie masz pojęcia o czym piszesz - przynajmniej poziom twoich prac na to nie wskazuje ...
tak wszystkie z Piątkia co nie widać
po za tym jak się ma 5D do dyspozycji, to tak jakoś ciężko jest, coś "słabszego" z plecaka wyjąć ...
to jest akurat znajoma - nie pro modelka - w każdym razie z małym doświadczeniem ale dużym talentem..powyższa sesja to mój prezent dla niej z okazji jej powrotu do ojczyzny - chciałem ja utrwalić w miłych dla niej i kojarzących się z Kalifornią okolicznościach
zdjęcia za które biorę pieniądze, sprzedaję na ogół z prawami, także nie pokazuję obcych twarzy na www, chyba że są bardzo atrakcyjne to się jakoś wtedy się z klientem dogaduje ... w USA wszyscy są bardzo uczuleni na prawa autorskie do wszystkiego, teoretycznie nie mam prawa na pokazania przypadkowo, lub nieprzypadkowo sfotografowanej osoby bez jej pisemnej zgody ...
co innego śluby w kontrakcie mam notkę (Model Release), gwarantującą mi prawa do dowolnego pokazywania, publikowania czy sprzedawania fotek ... choć nie zawsze warto
nic na to nie poradzę, zdjęcia z "uparcie patrzącymi modelkami w obiektyw" to część mojego stylu, te "nie patrzące" po prostu mi się nie podobają, staram się unikać takich ujęć, wydają mi się zbyt sztuczne, pozowane i przypadkowe ... chyba że sytuacja, lub to co chcę pokazać tego wymaga spojrzenia po za obiektyw ... w portrecie trzymam się zasady "patrz w obiektyw"
dzięki za konstruktywna krytykę![]()
pozdrawiam