dzięki
nie to z tych "niedłubanych" ...
w Kalifornii pada średnio raz na rok, przez kilka godzin ,czasami 2-3 dni,w niektórych miejscach (np Dolina Śmierci) nie pada latami...
to zdjęcie zrobione było w takiej właśnie wyjątkowej jak na Kalifornijski klimat scenerii, moje dziecko kocha deszcz, ilekroć pada wybiega na zewnątrz nacieszyć się wodą spadająca z nieba... dokładnie półgodziny temu było krótkie, 10-cio minutowe "oberwanie chmury". Kaja biegała w kółko z rozpostartymi ramionami łapiąc krople deszczu .... niestety nie zdążyłem tego uwiecznić :-(
...wygada trochę jak średni format bo światło było doskonałe, jednolita warstwa cienkich, deszczowych chmur, rozpraszająca idealnie światło bardzo mocnego Słońca w zenicie + biały betonowy chodniki zadziałał dodatkowo jak blenda, eliminując praktycznie cienie- jednym słowem idealne warunki do portretu
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dzięki za uwagę
kadr to bardzo śliski temat, generalnie najczęściej zwracam uwagę na "złoty podział" i mocne p-ty...
do netu (72PPI)staram się kadrować znacznie ciaśniej, by więcej ze zdjęcia pokazać, czasami celowo tnę czoło by zwrócić uwagę na twarz, tak jak tu:
51. Kaya On The Patio
do druku natomiast staram się zostawić więcej przestrzeni dla poprawienia kompozycji, bo detale i tak można dostrzec dzięki znacznie większej rozdzielczości (300PPI)...
... ale generalnie mam nawyk do bardzo ciasnego kadrowania i próbuje się z tego leczyć
pozdrawiam