Co do pierwszych dwóch CZ-B to zdecydowanie preferuję pierwszą fote. Dobrze uchwycony element zaskoczenia biedronką i lepszy kadr. Jeśli chodzi o kolorowe z 5-ki (którą też w 90-tych latach fociłem) to skupię się na kolorach (bo reszta opisana wyżejprzez Koleżanki i Kolegów
). Jak by nie mówić o względności odbierania przez nas kolorów, dla mnie są one baaardzo naturalne. Piękne. Wiem, nie ma czegoś takiego jak uniwersalny-naturalny kolor. Ta Dziewczna oraz cała reszta dla mnie jest w "tych" naturalnych barwach.
Pozdrawiam Marcin