Jak zwykle świetne foty Van. Moim zdaniem najlepsze jest środkowe, świetny bokeh. Co do pierwszego hmm... jakoś nie przypadlo mi do gustu mogles cos pokombinowąć od góry z twarza a nieostrosć mieć np. w cegłach mogłoby być ciekawie ale ja Ciebie nie bede uczył perzecież
Pozdro
Każda uwaga jest ważna i na wagę złota, dzięki ! wystawiam zdjęcia na CB licząc właśnie na krytykę - w końcu trzeba się rozwijać...pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
wrzucam jeszcze jedno prosto z pod tablet'a ...
w poprzednim poście pochrzaniła mi się numeracja - sorry
454
jak zwykle zapraszam ... wkrótce jeszcze pewnie kilka z tej sesji .
Ostatnio edytowane przez VanMurder ; 06-03-2008 o 09:05 Powód: Automerged Doublepost
Ja osobiście lubię kadry wypełnione. Tak jak w 450 i 451Więc te dwie bardzo mi się spodobały, także ten mocarny bokeh.
co do 452
Podoba mi się zadbane tło, ale sam kadr mi nie leży. Nie wiem w sumie czy nie widział bym szeroko tradycyjnie do tego typu zdjęć. Chociaż ta wstawka z laru czokolad dodaje uroku
Wreszcie ostatnie moim zdaniem za dużo tutaj chciałeś pokazać rozprasza się wzrok po barierce może jakby było bardziej przycięte?? Chociaż sama zabawa z GO mi się podoba. Generalnie całość przyjemna
cała sesja, to "opad szczeny"![]()
Canon EOS 70D, Canon 100-400 L mk2, Canon 100, Tamron 17-50 1:2,8IF LD XR Di II Aspherical, Manfrotto 190 X PROB + 804 RC2
Żeby nie było samej "wazeliny", to dołożę swoje "trzy grosze".
Niewątpliwą zaletą kilku powyższych fotografii (4 ostatnie) jest:
1. ładne światło wpadające z góry
2. kolory - tu wiadomo 5D+stałka robi swoje
3. dobre onanistyczno-sprzętowa foty(przepraszam za takie stwierdzenie, ale szkło jest głównym elementem analizy)
Niestety kompozycyjnie można sporo zarzucić:
- zbyt wiele dzieje się na drugim planie jak na portrety, za dużo elementów rozpraszających uwagę
- trochę banalne spojrzenie modelki - uparcie patrzy w obiektyw, może warto zasugerować jakieś inne spojrzenie (stan emocjonalny itp.)
- masz inne lepsze zdjęcia, mi szczęka nie opada
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 07-03-2008 o 09:57
Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...
La Roue du Chocolatt jest niezłe. GO pięknie podkreśla modelkę.
Ale wcześniejsze zdjęcie przesadnie rozmyte. Męczy oczy.
Spróbuj może z bracketingiem przysłony.
Zobaczysz różnicę i będziesz mógł wybrać.
Tylko te pozy modelek. Widać głównie ręce i nogi. Reszta ciała ukryta, jakby nie chciały pochwalić się biustem, dekoltem, ładną szyją.
Odnoszę wrażenie, że nie ustawiasz modelek, a one nie mają doświadczenia.
350D + grip, EF-S17-85 IS, EF70-200/2.8L IS, 580EX,
a ja odnoszę wrażenie że nie masz pojęcia o czym piszesz - przynajmniej poziom twoich prac na to nie wskazuje ...
tak wszystkie z Piątkia co nie widać
po za tym jak się ma 5D do dyspozycji, to tak jakoś ciężko jest, coś "słabszego" z plecaka wyjąć ...
to jest akurat znajoma - nie pro modelka - w każdym razie z małym doświadczeniem ale dużym talentem..powyższa sesja to mój prezent dla niej z okazji jej powrotu do ojczyzny - chciałem ja utrwalić w miłych dla niej i kojarzących się z Kalifornią okolicznościach
zdjęcia za które biorę pieniądze, sprzedaję na ogół z prawami, także nie pokazuję obcych twarzy na www, chyba że są bardzo atrakcyjne to się jakoś wtedy się z klientem dogaduje ... w USA wszyscy są bardzo uczuleni na prawa autorskie do wszystkiego, teoretycznie nie mam prawa na pokazania przypadkowo, lub nieprzypadkowo sfotografowanej osoby bez jej pisemnej zgody ...
co innego śluby w kontrakcie mam notkę (Model Release), gwarantującą mi prawa do dowolnego pokazywania, publikowania czy sprzedawania fotek ... choć nie zawsze warto
nic na to nie poradzę, zdjęcia z "uparcie patrzącymi modelkami w obiektyw" to część mojego stylu, te "nie patrzące" po prostu mi się nie podobają, staram się unikać takich ujęć, wydają mi się zbyt sztuczne, pozowane i przypadkowe ... chyba że sytuacja, lub to co chcę pokazać tego wymaga spojrzenia po za obiektyw ... w portrecie trzymam się zasady "patrz w obiektyw"
dzięki za konstruktywna krytykę![]()
pozdrawiam