Jeśli chodzi o tulejki i filtry to mają one spełniać tylko jedną funkcję - ochronić obiektyw przed ewentualnymi uszkodzeniami. Tuleja to kawałek metalu lub tworzywa sztucznego ma umożliwić wkręcenie filtru i chronić przed urazami mechanicznymi. Filtr np. UV nawet jeśli w aparatach cyfrowych jest zbędny jako filtr to jest mile widziany jako ochrona przedniej soczewki obiektywu. Jeśli sobie porysujemy przednią soczewkę w aparacie kompaktowym (który ma niewymienne obiektywy) no to mamy problem. W lustrzankach zresztą podobnie tylko tam jednak istnieje możliwość wymiany obiektywu.
Podsumowując tulejka to tylko kawałek rurki i nie ma co szaleć, natomiast filtr to kupiłbym jakiś porządny, firmowy.