"Janusz Panasewicz pod koniec trzeciej piosenki "Vademecum skauta" cofnął się w głąb sceny, podniósł butelkę z wodą i rzucił nią w młodą kobietę, przymierzającą się do kolejnego ujęcia. Trafił ją w oko."
całość art. można znaleźć tutaj:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/p...cie_30494.html