Pokaż wyniki od 1 do 10 z 106

Wątek: Zdjęcia Ślubne bez Flasha, blendy i monopada:)) wg Marcusa Bell'a

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    Jak to dobrze, że czasam stare wątki ujrzą światło dzienne ;-)
    Właśnie zamówiłam książkę na amazonie, dzięki za info :-)
    W sierpniu robię zdjęcia na ślubie kuzynki, mam trochę czasu żeby się poduczyć...

    ____________________________________
    www.sylwiaszuderblog.com

  2. #2
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SylwiaSz Zobacz posta
    Jak to dobrze, że czasam stare wątki ujrzą światło dzienne ;-)
    Właśnie zamówiłam książkę na amazonie, dzięki za info :-)
    W sierpniu robię zdjęcia na ślubie kuzynki, mam trochę czasu żeby się poduczyć...
    książka jest naprawdę świetna bardzo polecam... nawet z tym co się z Marcusem nie zgadzają w kwestii doświetlenia...
    dla osobiście jest ona mini biblią fotografii ślubnej i nie tylko ....
    Marcus jest anty-onanistą sprzętowym, co może się nie spodobać niektórym userom z CB - twierdzi że cena (ilość) używanego sprzętu powinna być wprost proporcjonalna do ilość dochodów rocznych z fotografii ...

    cytat:

    When selecting equipment, it's wise to determine your budget based on your total income. For example, if you are shooting fifty weddings a year at an average of $3000 each, you might consider purchasing the Canon 1Ds Mark II. However, if you are shooting ten weddings a year at an average of $1000, you might consider using the Canon 30D or 5D until your number of weddings (or dollar average per wedding) increase, you make the next equipment upgrade. ...
    pozdrawiam

  3. #3
    Uzależniony Awatar djtermoz
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Boston
    Wiek
    47
    Posty
    990

    Domyślnie

    Wszedlem sobie wiec na strone pana Bella:
    http://www.studioimpressions.com.au/home.html

    i obejrzalem zdjecia slubne, ktorymi sie chwali. Ma pare fajnych, ciekawych ujec ale jest tam tez kilka takich perelek, ze glowa boli:


    Normalnie jarmark i szopka. Gdybym chcial miec zdjecia "malowane" to bym sobie zamowil malarza a nie fotografa na slub. Takie jest moje zdanie.

    Zajrzalem tez do galerii "portrety". Portrety lepsze. Duzo lepsze.

    Takie jest moje zdanie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •