Strona 1 z 11 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 106

Wątek: Zdjęcia Ślubne bez Flasha, blendy i monopada:)) wg Marcusa Bell'a

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie Zdjęcia Ślubne bez Flasha, blendy i monopada:)) wg Marcusa Bell'a

    Ostatnio wpadła mi w ręce książka poświęcona fotografii ślubnej autorstwa niejakiego Marcus'a Bell'a, światowej sławy australijskiego fotografa "ślubnego" wielokrotnie wyróżnianego nie tylko w Australii, ale i w Europie i USA... jego fotografie uważane są za "dzieła stuki" tego gatunku.
    Ciekawostką w technice tego fotografa jest to że praktycznie nigdy nie używa on lampy błyskowej, blendy, tudzież mono-pada, nie jest również propagatorem systemów IS (stabilizacji obrazu).
    Markus Bell używa dwóch Canonów 5D, lub 1Ds w zależności od długości ceremonii, tłumaczy że "piątka" nie jest wprawdzie w pełni profesjonalnym aparatem ale za to jest znacznie lżejsza od Marka, więc jeżeli impreza trwa dłużej niż 3h to preferuje 5D ...
    lista obiektywów Bell'a:
    1. EF 85mm f/1.2L II USM
    2. EF 35mm f/1.4L USM
    3. EF 70-200mm f/2.8L USM
    4. EF 24-70mm f/2.8L USM

    w większości przypadków Marcus używa pierwszych dwóch obiektywów.

    Poniżej link do strony internetowej tego fotografa:
    http://www.studioimpressions.com.au/

    gorąco polecam jego książkę, autor porusza w niej nie tylko sprawy stricte związane z technika robienia zdjęć ale daje wskazówki odnośnie i sprzedaży, work flow, money flow, jak rozmawiać z klientem, odpowiadać na jego pytania i jak wyciągnąć z niego najwięcej kasy))
    Markus bierze za jeno wesele pomiędzy $15K a $30K

    na koniec kilka tricków Photoshopowych Marcusa Bella:

    Wyostrzanie zdjęć (wstępne)
    1. Otwóź zdjęcie i zduplikuj warstwę background. (Layer>Duplicate Layer)
    2. Zastosuj High Pass filer z Radius ustawionym na 10.
    3. Zmień sposób mieszania warstwy (blending mode) do Overlay lub Soft Light.
    4. Utwórz maskę i dokonaj inwersji warstwy (Image>Adjustment>Invert)
    5.Używając pędzel (Brush Tool) pomaluj maskę białym kolorem w miejscach gdzie wyostrzanie ma być widoczne.
    6. Zmień wartość Opacity w celu uzyskania właściwego efektu.

    Wyostrzanie do druku:
    1.Użyj USM (Filter>Sharpen>Unsharp Mask) z ustawieniami:
    Amount-120; Radius-0.8; Treshold-0
    2.Zaaplikuj Fade (Edit>Fade) z Mode ustawionym na Luminosity.

    -> link do książki:
    http://www.amazon.com/Masters-Guide-.../dp/1584281979

  2. #2
    Bywalec Awatar mtata
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Warszawa/Bielsk Podl.
    Wiek
    47
    Posty
    115

    Domyślnie

    Inspirujące...

    Próbuję zrozumieć Marcusa... Robienie zdjęć bez lampy - ok.: inna jakość, inny klimat zdjęć, inne światło itd.
    Monopod - w przypadku zdjęć ślubnych może być kłopotliwy w użyciu.
    Ale nie bardzo jestem w stanie zrozumieć tak daleko idący radykalizm jak odrzucenie dobrodziejstw techniki w postaci IS Skąd niechęć do blendy przy portretach? Skoro jest tak radykalny w wykorzystywaniu "polepszaczy" natury, to ciekawi mnie w jakim stopniu wykorzystuje PS do obróbki swoich prac...?

  3. #3
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mtata Zobacz posta
    Inspirujące...
    Skąd niechęć do blendy przy portretach? Skoro jest tak radykalny w wykorzystywaniu "polepszaczy" natury, to ciekawi mnie w jakim stopniu wykorzystuje PS do obróbki swoich prac...?
    Marcus Bell wychodzi z założenia że podczas pracy fotograf ślubny powinien być niezauważalny, przez to jest wstanie uchwycić naturalna ekspresję fotografowanych, dba o to by jego klienci traktowali go jak przyjaciela i vice versa... wszystko w celu uzyskania niepowtarzalnych o "artystycznej" wartości zdjęć. blenda, lampa błyskowa odwraca tylko uwagę "młodych" i gości...
    Poziom wykorzystania PSa jest u niego bardzo wysoki, poddaje skrupulatnej obróbce absolutnie wszystkie zdjęcia, często wielokrotnie wywołuje Raw uzyskując szeroki zakres tonalny...
    pod względem post-procesu mam dokładnie takie samo zdanie jak on: post proces jest nieoderwaną częścią warsztatu profesjonalnego cyfrowego fotografa. bez troski o color management, konwertowania i wyostrzania zdjęć do druku ... nic nie odróżnia nas od amatorów ) (bez urazy dla amatorów)

  4. #4
    Bywalec Awatar mtata
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Warszawa/Bielsk Podl.
    Wiek
    47
    Posty
    115

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    Marcus Bell wychodzi z założenia że podczas pracy fotograf ślubny powinien być niezauważalny, przez to jest wstanie uchwycić naturalna ekspresję fotografowanych, dba o to by jego klienci traktowali go jak przyjaciela i vice versa... wszystko w celu uzyskania niepowtarzalnych o "artystycznej" wartości zdjęć. blenda, lampa błyskowa odwraca tylko uwagę "młodych" i gości...
    W tych kwestiach w pełni popieram Mistrza - podobnie jak on stawiam na chwytanie naturalności i staram się unikać środków, które w tym przeszkadzają (czyt. lampa). Nie rozumiem tylko fundamentalizmu Markusa. Dlaczego np. odrzuca korzystanie z obiektywów z IS? Blenda w reportażu to nieporozumienie, ale czy rzeczywiście aż tak burzy naturalizm podczas sesji w plenerze?

  5. #5
    Początki nałogu Awatar kjoanna
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Galway
    Posty
    494

    Domyślnie

    A ja juz sobie ksiazke zamowilam. Mam nadzieje ze bedzie ciekawa

    Sama staram sie robic slubne bez lampy wiec to chyba cos dla mnie

    Dzieki za linki.

  6. #6
    Uzależniony Awatar MARANTZ
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    55
    Posty
    928

    Domyślnie

    Nie wiedziałęm, że mam tak podobne podejście do zdjęć ślubnych jak ten mistrz :-P
    Też się staram robić zdjęcia bez lampy, niestety jeszcze nie mam tak jasnej szklarni i naprawdę delikatnie w naszych ciemnych kościołach czasami po prostu trzeba doświetlić. Link leci do ulubionych, będzie skąd czerpać nowe pomysły
    FOTOINKWIZYTOR

  7. #7
    Uzależniony Awatar miklo
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    681

    Domyślnie

    Nie lubię fundamentalistów. Niech się Mistrz stawi w drewnianym kościele w Starej Miłosnej (chyba) i postrzela bez lampy zimową porą z szarówką za oknem. Niech pozarabia tyle, co nasi foto ślubni i kupi z tego taki sprzęt, jaki ma (razy 2 oczywiście) NA START lub ZARAZ PO STARCIE działalności. U nas do takiego sprzętu dochodzi się jakiś czas. Nie krótki wcale.

    Prawdziwi fani sportowych bryk lubią duże V8, V10 lub V12. Zwłaszcza w Stanach. U nas jazda takim V12 6l w korze w Wawie zrujnowałaby nawet Gudzowatego ;-)

    A zmierzam do tego, że podstawą są realia. Niestety. Chociaż z przyjemnością obejrzałem jego foty. Aha - u nas bardzo wielu fotografów też nie używa lampy Są też tacy, którzy błyskają, ale na zdjęciach tego nie widać

    Cytat Zamieszczone przez VanMurder Zobacz posta
    bez troski o color management, konwertowania i wyostrzania zdjęć do druku ... nic nie odróżnia nas od amatorów ) (bez urazy dla amatorów)
    Ulala. Najwyraźniej amatorzy są u nas na poziomie profi z zachodu ;-) Znam bardzo wielu konwertujących, wyostrzających i dbających o wiele innych rzeczy. Hmm ;-)
    Ostatnio edytowane przez miklo ; 15-06-2007 o 07:53

  8. #8
    Uzależniony Awatar VanMurder
    Dołączył
    Jan 2007
    Wiek
    49
    Posty
    600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miklo Zobacz posta
    Są też tacy, którzy błyskają, ale na zdjęciach tego nie widać
    Markus pewnie też błyska ale się do tego nie przyznaje
    Ja też błyskam czasami nawet na trzy lampy + blendę i czasami nawet tego nie widać (szczególnie jak mi transmiter zaśnie i żadna lampa nie wypali )
    pozdrawiam

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez miklo Zobacz posta
    Nie lubię fundamentalistów. Niech się Mistrz stawi w drewnianym kościele w Starej Miłosnej (chyba) i postrzela bez lampy zimową porą z szarówką za oknem.

    Czy chodzi Ci o drewniany kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa na Borkowskiej ? Jesli tak, to jest to bardzo przyjemny, w miarę jasny kościół.
    Lepiej się w nim fotografuje własnie w pochmurny ciemny dzień, kiedy to witraże nie stanowią problemu. Im ciemniej na zewnątrz tym lepiej.

    Od kilku lat robię śluby i wesela przy świetle zastanym i mając do dyspozycji kilka puszek 5D i 35L + 85L nie stanowi to problemu. Daje to olbrzymi zapas pozwalajacy robić reportaże nawet gdy w kościele zgaśnie całe światło podczas burzy (brrr.. dwa tygodnie temu na warszawskiej Woli). Oczywiście pozostaje kwestia sprzętu, jego opanowania i późniejszej obróbki, ale nie piszę tutaj o kompromisach lecz o profesjonalnym podejsciu do klienta jakie prezentuje Markus.
    Tak więc jestem pewien że gdyby już Mistrz przyjechał do Starej Miłosnej, to tym bardziej nie miałby żadnego problemu ze zrobieniem tam reportażu.

    pozdrawiam
    a.
    Wind i ...ciągłe wydatki...

  10. #10
    Uzależniony Awatar miklo
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    681

    Domyślnie

    No właśnie. Fundamentalizm w piach Jestem pełen podziwu dla tak błyskających (ja nie umiem).

Strona 1 z 11 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •