Zdjęcia Ślubne bez Flasha, blendy i monopada:)) wg Marcusa Bell'a

[miklo]

mnie sie podoba 35 i 85 co wiecej trzeba

5D? ;-)

[VanMurder]

taa! piątka radzi sobie świetnie przy słabym świetle, mark nawet lepiej...
20d,30d to już inna historia - światła nigdy nie za mało -trzeba do błyskać

[Amber]

Nie lubię fundamentalistów. Niech się Mistrz stawi w drewnianym kościele w Starej Miłosnej (chyba) i postrzela bez lampy zimową porą z szarówką za oknem.

Czy chodzi Ci o drewniany kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa na Borkowskiej ? Jesli tak, to jest to bardzo przyjemny, w miarę jasny kościół.
Lepiej się w nim fotografuje własnie w pochmurny ciemny dzień, kiedy to witraże nie stanowią problemu. Im ciemniej na zewnątrz tym lepiej.

Od kilku lat robię śluby i wesela przy świetle zastanym i mając do dyspozycji kilka puszek 5D i 35L + 85L nie stanowi to problemu. Daje to olbrzymi zapas pozwalajacy robić reportaże nawet gdy w kościele zgaśnie całe światło podczas burzy (brrr.. dwa tygodnie temu na warszawskiej Woli). Oczywiście pozostaje kwestia sprzętu, jego opanowania i późniejszej obróbki, ale nie piszę tutaj o kompromisach lecz o profesjonalnym podejsciu do klienta jakie prezentuje Markus.
Tak więc jestem pewien że gdyby już Mistrz przyjechał do Starej Miłosnej, to tym bardziej nie miałby żadnego problemu ze zrobieniem tam reportażu.

pozdrawiam
a.

[Art Mag]

ISO 400, lampa na -2EV, niby jest, a tak jakby jej nie było. Polecam.

AM

[liquidsound]

Czyli minus 2 EV na lampie zeby rozswietlic cienie??

[Art Mag]

Dokładnie tak. Trzeba wyważyć ekspozycje ogólną z doświetleniem lampą. Nieraz pomaga na aparacie +1EV i -2EV na lampie. Kilka prób i wiadomo co robić. Efekt wynagradza wysiłki.

[miklo]

Amber: Nie pamiętam dokładnie. Byłem tam dwa razy i to dawno temu. Jako gość oczywiście, bom amator i nie wpitalam się tam, gdzie nie powinienem Wiem tylko, że ledwie w ławkę trafiłem ;-) Ja też nie używam prawie lampy. Nie lubię tylko fundamentalizmu. I tyle

[VanMurder]

Dokładnie tak. Trzeba wyważyć ekspozycje ogólną z doświetleniem lampą. Nieraz pomaga na aparacie +1EV i -2EV na lampie. Kilka prób i wiadomo co robić. Efekt wynagradza wysiłki.

osobiście o trochę podobnie podchodzę do tematu z tym że lampa na -2EV natomiast ogólna ekspozycja też na -1EV, bo nie ma sensu doświetlać detali w cieniach (lampa to zrobi), no i łatwiej utrzymać jak czas 2x dłuższy, ISO czasami nawet na 800...

myślę że nie ma złotych środków czasami trzeba doginać technikę do okoliczności...

[liquidsound]

Van Murder to tez sie tyczy kliszy??

[schabu]

nie bardzo. no chyba że cała klisze nie doświetlisz.