Pod jednym wzgledem Nikon jednak bije Trabanta o glowe-kitowy obiektyw!Do trabanta trzeba jeszcze dolozyc 2,5Kpln na L-ke 17-40,co i tak daje jakies 27,5-65.I tu jest pies pogzebany Chyba,ze ktos zadowoli sie Tamronem z ogniskowa zaczynajaca sie od jakichs 45.Poki Canon nie opracuje jakiegos pozadnego obiektywu zoom do cyfry (bo 17-85 to moim zdaniem porazka) to klapa.Co komu z fajnej matrycy jak nie ma czego do tego zapiac???Pisze to z punktu widzenia amatora,ktory nie ma ochoty wydawac 10Kpln na zestaw L-ek.
Pozdrawiam