To obszerne dyskusje, w dodatku toczone na forum dla posiadaczy 300D/350D. Ale wątek podniósł użytkownik 20D, który dotykał 350D, a dokładniej Rebela XT.Zamieszczone przez FotoZiutek
Daemeon uznał, że 350D jest mały, za mały, bo ciężko go obsługiwać. Ale jednocześnie szybki - nie tak jak 20D, ale niewiele od niego odstający. Najbardziej spodobał mu się dźwięk migawki - "prawie jak w SLR", lepszy niż w 20D.
Dla Daemeona nie do przyjęcia jest obsługa ustawień w manualu (w toku dyskusji okazało się, że można sobie poradzić w inny niż on sposób, nie odrywając oczu od wizjera).
Szybkość w trybie continuos jest dla Daemeona wystarczająca w sytuacjach typowych, ale zbyt słaba do fotografowania sportu i szybko poruszających się osób (np. dzieci).
Generalnie - aparat dla osób o małych dłoniach, które nie potrzebują bardzo solidnej obudowy i dużej szybkości.
No a potem się zaczęły dziesiątki postów - piszę z pamięci, dlatego na tym poprzestanę. Ale jeśli wkrótce będziesz miał w dłoniach swój egzemplarz, to przeczytaj sobie - na pewno się przyda!!