Cytat Zamieszczone przez 3SA Zobacz posta
To dość proste i logiczne. AF zależy głównie od puszki (pomiar, kalkulacja itp.) natomiast obiektyw to element gównie wykonawczy (fakt, że jego jakość ma też duże znaczenie) więc nasuwa się wniosek, że Twój 300D (i chyba nie tylko Twój) ma kiepski AF, dlatego też obiektyw nie miał jak pokazać "pazurów". Ja mam 350D i też często bywam niezadowolony z działania AF.
To nie byla kwestia AFa. Ostrosc byla ustawiona tam gdzie trzeba, ale zylety nie bylo. Nie wiem, moze to kwestia kombinacji matrycy/filtra AA. Wiele osob potwierdzilo moje spostrzeznie, ze te same szkla na matrycy 5D zachowuja sie duzo ostrzej. Ja zdjec juz nie wyostrzam. Standardowe ustawienie w RawShooter'e, ktore ma tylko niwelowac wplywa filtra AA wlasnie, jest czasami zbyt mocne i trzeba zjezdzac w dol, bo zdjecie wyglada nienaturlanie.

Marcin