Tak jak pisał M@ariusz: Tamron 17-35 jest niezłym rozwiązaniem. Ale jako uzupełnienie 28-75. Mam go i mogę naprawdę polecić, z resztą właśnie się przymierzam do 28-75. IMHO 17-35 jest lepszym wyjściem niż 17-50, bo ten drugi jest Di-II, czyli tylko do cyfry, a 17-35 i do FF podepniesz (nie będzie to jakość L-ki, wiadomo, ale do analoga np...). Poza tym 17-35 można w razie czego nabyć używany za ~900 plnów (ja tak zrobiłem) i jeszcze zostaje na 50 1.8.