Według mnie jednak warto dozbierać na Tamrona. Bawiłem się 50 Canona (1,8I , 1,8II i 1,4) i żaden mnie nie przekonał. Niby ostrość po przymknięciu ok, dosyć szybki AF, ale jakoś nie podchodził mi bokeh i kolory. Jak chcesz robić tylko portrety to może i warto któryś z nich kupić, ale na początek warto mieć uniwersalny zoom (dla mnie mój C 24-70 to podstawa). A mojego Tamrona wspominam bardzo dobrze, świetny zakres i optyka, poprawny AF i jakość wykonania, rewelacyjna.
A co do Tokiny to dobry wybór - z mojej jestem generalnie zadowolony. Trzeba jednak pamiętać o kiepskiej pracy pod światło, abberacjach i znacznie gorszej pracy na dłuższym końcu. No ale cena jest niezła a efekty szerokiego końca niesamowite.