Tyle ze w Krakowie lipa z labem...dzis bylem na lobzowskiej i maja ale wylaczonego... no kurde...jeszze sprobuje na beliny prazmowskiego jutro podjechac. Chyba jednak wezme klisze, zaryzykuje :P
Tyle ze w Krakowie lipa z labem...dzis bylem na lobzowskiej i maja ale wylaczonego... no kurde...jeszze sprobuje na beliny prazmowskiego jutro podjechac. Chyba jednak wezme klisze, zaryzykuje :P
1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II
Ja Fuji 800 nie odszumiałem w ogóle, nie skanuję w labach. Do A4 - zero ziarna (na odbitce, bo na ekranie 1:1 coś tam widać). I według mnie wygląda ładniej niż wygładzona cyfra. Chyba, że ktoś woli plastik, to już nie poradzę... O gustach się nie dyskutuje.
A i tak najlepiej wygląda slajd na ścianie
J
Jak to "prawdziwe analogowe odbitki"? Chcecie powiedzieć, że teraz nie naświetlają papieru z negatywu tylko... nie wiem... skanują i drukują?
system EOS
No to 'niefajnie' :/ .
Zaskoczyliście mnie w sumie...
Widać sporą różnicę w jakości (skan+druk vs odbitka)?
system EOS
to jest naswietlenie, ale z pliku cyfrowego (skanu). jakosc widac rzecz jasna.
Martin Gorczakowski
Jeszcze jedno co do filmów - jak robiłem na analogu to w zasadzie tylko na fuji NPH 400 (obecnie pro 400) - ten film lepiej wychodził jak był naświetlany na ISO 320 (czyli delikatnie prześwietlony) - ustawiałem ISO w aparacie i nie musiałem potem bawić się w korekcję na drabince...
Pozdrawiam
Artur
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
pisalem to pare postow wyzej
a co do labow i jakosci, wiekszosc zalezy od laboludka, jak mawial znajomy "zalezy jaki dzien mialem, jak zly, to kubek od kawy na guzik AUTO i jazda".
pozdr
Martin Gorczakowski