Jaki film polecacie do portretów? Myślałem o Reali, ale ktoś nazwał ją filmem nie-portretowym. Pozatym chciałbym mieć możliwość robienia zdjęć także w cieniu a Reala podobno się do tego nie nadaje.
Jaki film polecacie do portretów? Myślałem o Reali, ale ktoś nazwał ją filmem nie-portretowym. Pozatym chciałbym mieć możliwość robienia zdjęć także w cieniu a Reala podobno się do tego nie nadaje.
system EOS
Portra NC, VC (160 i 400) - moze byc trudno znalezc lab, ktory dobrze zrobi odbitki. Wiec dobrze jest najpierw przestrzelic na probe rolke Portry i znalezc lab, ktory sobie z tym filmem poradzi.
Fuji Pro 160S (NPS) - chlodna kolorystyka, b. male ziarno, bardzo fajnie wychodzi w sloneczny dzien.
Inne materiały są lepsze. Jeśli całość zrobisz analogowo będzie ładnie, ale skanowanie tego jest dalece uciążliwe, przeciętny labowy skan portretu na reali wygląda fatalnie.
Popieram, tyle że VC da podkręcone kolory (bo po to jest). Odbitki najlepiej zrobić w labie który wykona je analogowo - w tym względzie polecam usługi Tomasza1972.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Czyli gdybym dał film do "przeciętnego labu" to lepiej robić na np. Superii?
Napewno robi je analogowo? Nic o tym nie napisał (chyba, że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniemOdbitki najlepiej zrobić w labie który wykona je analogowo - w tym względzie polecam usługi Tomasza1972.).
system EOS
Zwykła superia skanuje się tak samo trudno (Reala to też Superia). Potrzebny jest do niej porządny skaner, typowo do negatywów i zazwyczaj korekta koloru przy skanowaniu. Ja nie polecam, choć wiem że jest trochę ludzi którzy skanują ten materiał.
Nie pisał ale z kliszy robi analogowo, jakość bardzo dobra.Napewno robi je analogowo? Nic o tym nie napisał (chyba, że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem).
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
>>broń Boże żadnej amtorskiej Superii z ziarnem jak groch
No niestety to prawda o czym sie kiedys przekonalem.
Podobno 800-ka to jest film do kompaktowych zoomow, ktore
przy ciemnych obiektywach nie radza sobie na mniejszych ISO.
Próbowałem w labach i efekty mi się nie podobały, tzn moje landszafty wychodziły bardzo fajnie (soczysty niebieski, fajne, mocne czerwienie) ale ludzkie twarze na zdjęciach z tych samych rolek wyglądały fatalnie. Oczywiście nie twierdzę że nie masz racji, przez ciekawość zaniose jakąś realę do labu gdzie mają Frontierę.
Udało mi sie natomiast uzyskać na domowym CanoScanie8600F skan zbliżony wyglądem do analogowych odbitek z reali.
Na odbitkach Superia wygląda ładnie, na skanach, nawet z ISO 200, niestety wyłazi straszne ziarno. Mnie jak dotąd nie udało się go zniwelować.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Ano wlasnie wedlug mnie jest odwrotnie skanowanie Reali domowo czy to nawet na nikonie 4000ED jest uciazliwe - zawsze jest problem z kolorem skory i jego wysycenia.
Nie sposob uzyskac taki efekt jak skan z labu z Fuji Frontiera.
Nawet meczac sie w PS nie dojdzie sie to takiego efektu wysycenia skory. A wierz mi poswiecilem na to duzo czasu - rozne pluginy i softy. Ten skaner i soft bardzo dobrze jest zestrojony do reali.
Inne materialy jak Superie 100 czy XTRe na domowym nawet BenQ uzyskam podobnie a nawet lepiej. Ale reala to problem wielu skanerzystow.
Jeszcze nie dawalem odbitek do Tomasza moze sprobuje. Zawsze robie pakiety po 60-70szt. 21x15 a cena 0,99 zl jest zachecajaca.
Ostatnio trochę skanuję na LS30 i z Realą idzie mi właśnie najlepiej, ale to nie są portrety, tylko raczej stare zdjęcia z wakacji. Co prawda nie ma tam Portry, ale amatorskie kodaki i agfy, superie, a także fuji NPS/NPC i NPH, skanują się gorzej, a przynajmniej mi idzie to gorzej.