Jak dużo podróżujesz i zależy Ci na aparacie "nie do zniszczenia" to... analog F100 Nikona.
Nie będę wychwalał "lepsiejszości" C nad N. Zdjęcia "robi" szkło. Lepiej pożałować na puszce a kupić dobry obiektyw.
Z jednej rzeczy trzeba sobie zdawać sprawę - decydujac się na markę podejmujesz decyzje na lata. To cały system a przesiadka z jednego na drugi to paskudnie kosztowna zabawa.
Na dzisiaj Canon ma zdecydowanie lepsze matryce. Cudowne byłoby połączyć ergonomię N z matrycą z 5D.
Wybór i tak Twój![]()