Problem z 30D

[Fudster]

Witam. Jako ze jest to moj pierwszy post na tym forum to chcialem sie przywitac i pozdrowic wszystkich bardzo serdecznie.

Otoz jakis czasu temu spotkalem sie z dziwnym problemem w moim 30D. Mianowicie podczas spaceru po miescie i bawienia sie nowym nabytkiem
napotkalem problem przy jakiejs 500klatce aparat zawiesil sie (programy tematyczne oraz P,Tv,Av,nie dzialaly prawidlowo, prawidlowo dzialalal tylko tryb manualny M )W trybach automatycznych czy to zmienilem na zielony prostokat czy tez na makro lub portrety zawsze mialem przyslone ustawiona na f/22 a czas naswietlenia 1/2000s lampa nie podnosila sie w zadnym z trybow i nie dala sie podniesc recznie znaczy przy pomocy umieszczonego guzika na body. To samo w trybach pozostalych oprocz pelnego manuala. Myslalem ze moze to wina karty po wyjeciu jej to samo wyjolem baterie wlozylem spowrotem to samo. Zalamany wylaczylem aparat i wrocilem do domu. Po jakiejs godzinie wyjolem aparat z plecaka i wlaczylem go. Wszystko
niby wrocilo do normy i bylo ok...az no wlasnie tego samego dnia zauwazylem jedna rzecz ktorej nie bylo wczesniej. Teraz gdy uzywam trybu pelnej automatyki aparat zawsze podnosi lampe i ustawia czas 1/60s przyslona 3,5 lub 4,5 i daje automatycznie iso 400 nie zmieniajac go zdjecia w pomieszceniach mam przeswietlone sa biale co ciekawe nawet jak skieruje aparat w pokoju na sztuczne zrodlo swiatla nie zmienia on parametrow ekspozycji naswietlenia czyli podnosi lampe i ustawia f3.5 lub f4.5 oraz czas 1/60s. Na zewnatrz w dzien jest ok.

Dodam tylko ze po zakupie aparatu nie napotkalem sie z takimi problemami w zaleznosci od tego jakie bylo oswietlenie aparat sam zmienial czas naswietlenia i Iso teraz jakby zamarl na jednych ustawieniach. Jak juz napisalem w trybie manualnym dziala poprawnie.Zmienialem tez obiektyw na inny zeby sprawdzic czy nie lezy w nim problem niestety to samo.

Wie ktos o co chodzi? Jezeli jest ktos kto moze mi pomoc bylbym wdzieczny.

Po walkach i probach doszla jeszcze jedna rzecz moze odpowiedzialna za te przeswietlone zdjecia. Mianowicie nie mam mozliwosci korygowania ekspozycji dla blysku w trybie manualnym. Przykladowo jezeli pozostawiam ten sam czas i przyslone a zmieniam kolkiem nastawy korygowania ekspozycji dla blysku lamba blyska takim samym mocnym swiatlem czy jest ustawione na maksimum czy tez na minimum nie ma roznicy. Zdjecia przeswietlone. Podejzewam ze w trybie pelnej automatyki jest to samo wiem ze nie mam mozliwosci zmiany recznej tej opcji ale zdjecia sa mocno przeswietlone tak jakby lampa blyskala maksymalnym swiatlem. Przykladowo przed wykonaniem zdjecia docisnolem troche lampe w dol zdjecie wyszlo o niebo lepiej prawie tak jak powinno.

HELP!!!

Canon Eos 30D
Canon 28-105 f3,5-4,5 mkII USM
Canon 80-200 f4,5-5,6 -tymczasowo
Hama 1GB Hi-Speed

[Jacek Deka]

spróbuj zaktualizować soft aparatu, jak nie pomoże to niestety pozostaje serwis

[grzanka]

dzisus jakie story

[XkY]

Teraz gdy uzywam trybu pelnej automatyki aparat zawsze podnosi lampe i ustawia czas 1/60s przyslona 3,5 lub 4,5 i daje automatycznie iso 400

O ile dobrze pamiętam to u mnie jest podobnie. Tyle, że nie używam trybów automatycznych...

Co więcej - widziałem kiedyś EOS'a 350D który miał to samo.

[BolekZ]

a od kiedy masz to cacko? Moim zdaniem wymiana softu nic nie pomoże - pozostaje serwis, póki jest na gwarancji

[ErnestPierwszy]

Spróbuj zresetować aparat funkcją w menu: "clear settings".
Może coś nakombinowałeś a 30D wszystko pamięta.
Ustaw wszystkie CF (custom function) na ustawienia domyślne.
Jak nie pomoże to serwis.

[Fudster]

Wtam.
Dzieki za wszelkie sugestie i porady. Moze opisze jak to teraz wyglada. Wiec tak. Przykladowo wybieram zielony kwadracik aparat dobiera wszystkie nastawy automatycznie(f3.5 czas 1/60 Iso400 lampa) robie zdjecie w pomieszczeniu i ..zdjecie jest praktycznie biale. Zmieniam na portret to samo zmieniam na makro to samo . Przechodze w tryb manualny robie przy tych samych nastawieniach jakie wybral poprzednio aparat to samo lekko widoczne zarysy reszta biala. Zmieniam z Iso 400 na 100 duzo lepeij choc dalej jasno przymykam przeslone do f5,6 jest ok to oczywiscie z lampa. Korygowanie ekspozycji blysku nie dziala czy zmienie na maksimum czy minimum to samo nie ma roznicy. Nie wiem co dalej, pewnie tylko serwis.

Aparat mam miesiac. Jestem amatorem kupilem go bo lubie solidny sprzet poprzednio mialem okolo roku Eosa 33v nigdy nie mialem z nim najmniejszych problemow.Przed zakupem zastanawialem sie nad 350 lub 400-tka, ale wyborl padl na 30ke. Niestety troche sie zawiodlem tymbardziej ze 30 jest produkowana w Japonii.

[many74]

Witaj nie wiem może się myle ale ja bym sprawdził jedną sprawe czy aparat zamyka Ci przesłone w obiektywie,kliknij na guziczek na dole aparatu (podgląd głębi ostrości)i jeśli się okaże że zamyka przesłony
(poklikaj na różnych) to już nie wiem co Pozdrawiam.
Dla mnie to wygląda na walnięty obiektyw.Już raz tak kiedyś z minoltą miałem.

[firley]

Dla mnie to wygląda na walnięty obiektyw

Toż "poszkodowany" pisał że ma dwa obiektywy i przekręcał i to samo. Więc nie trafiłeś.
Dla mnie to jest problem softu lub złej obsługi.
Ps PPL, nie używajcie trybów automatycznych !!

[Fudster]

Witam ponownie.
Problem z aparatem juz rozwiazany. Po zaniesieniu go do sklepu gdzie go nabylem sprzedawca stwierdzil ze tak dziwnych objawow nie widzial a sprzedal juz bardzo duzo 30-stek ten byj jako pierwszy, zwrotny. Natychmiast zaproponowal mi wymiane na nowy sprzet pomijajac jakikolwiek serwis
Teraz na nowym body wszystko dziala jak powinno bez jakichkolwiek problemow.

Do firley:
Nie wiem gdzie lezal problem ale napewno nie w obsludze. Po zakupie aparat dzialal prawidlowo. Jezeli chodzi o tryby automatyczne...Ja staram sie ich nie uzywac ... ale nie jestem jedyny ktory ten aparat obsluguje. Dla mojej dziewczyny sa one wrecz niezbedne.

Dzieki i pozdrawiam.