Niestety nie będę zbyt dobrym medium. W najbliższym czasie zamierzam fotografować wnętrza kościołów. Ale ten najbliższy czas to pewnie kwestia dwóch tygodni.
Pierwsze wrażenia: obiektyw wyraźnie cięższy niż puszka. Ale to (oraz rozmiar puszki) niespecjalnie przeszkadza. Nastawiałem się wcześniej na 20D i już tęsknię za kółkiem. Do czterech przycisków w jego miejsce trochę będę się musiał przyzwyczaić.
W trudniejszych warunkach ostrzy sprawnie, ale obiektyw jest głośniejszy niż moje USM (ale to nie powinno dziwić...).
Komplet mieści się do torby po Fuji S602. Z powodu już posiadanego dłuższego szkła i jego potencjalnego następcy muszę jednak zmienić opakowanie.
Zdjęć tablic testowych póki co robić nie planuję. Często natomiast będę korzystać z ISO1600 i porównam je sobie z tym, co uzyskiwałem na pożyczonym 20D (z 17085IS).

Pozdrawiam