Cytat Zamieszczone przez Vitez
A ja sie na dwoch koncertach przekonalem ze do szkla z IS monopod mi zbedny - tylko przeszkadzal w przeciskaniu sie przez tlum
Akurat tutaj nie mam na mysli koniecznosci uzywania monopodu ze wzgledu na mozliwosc poruszenia zdjecia, tylko wygode focenia w sytuacji, gdy jednak dosc ciezki zestaw (100-400 wazy ponad 1,5kg z pierscieniem mocujacym) mozna sobie oprzec.

A to, ze dzieki IS mozna bezstresowo focic to ja juz sie przekonalem Nawet lysego przy 400mm z reki da sie trafic: http://kavoo.psp.com.pl/photos/eos20d/moon.jpg

Co prawda musialem troche podostrzyc, ale nie da sie ukryc, ze mozna zrobic nieporuszone zdjecie :-) Czas mialem zablokowany AELem na 1/400, wiec dosc wyraznie ponizej minimum 1/ogniskowa x crop.

BTW - jako, ze jest to moje pierwsze szklo z IS, nie moge sie nacieszyc jego dzialaniem... jak dziecko Niesamowicie podoba mi sie, jak sie najpierw popatrzy normalnie przez wizjer przy ogniskowej 400mm i poobserwuje jak rece drza, a potem docisnie sie do polowy spust migawki - od razu widac w wizjerze jak sie obraz stabilizuje... zupelnie jakbym chlapnal sete dla uspokojenia garsci