No ale przecież można ostrzyć centralnym (spust do połowy) i przesunąć sobie kadr tak jak pasuje.
No ale przecież można ostrzyć centralnym (spust do połowy) i przesunąć sobie kadr tak jak pasuje.
Ja zazwyczaj przy kadrze pionowym (a szczegolnie w zdjeciach postaci, portret, koncert) nie ostrze centralnym a tym o kroczek wyzej niz centralny (w 20D) w danym ujeciu. Owszem precyzja troche nizsza ale proporcje lepsze i nie trzeba przekadrowywac ryzykujac utrate waznego momentu czy tez skiepszczona GO (przy f 2.8 i 200mm).
Zgadzam sie z Vitez'em. Często łapałem sie na tym, ze przekadrowując ze środkowego punktu ostrość szła w pole. Teraz wole zmienić punkt AF konkretnie tam gdzie chce żeby było ostro, troche to jednak uciążliwe i niekiedy nie ma na to czasu.pozdr