A ja powiem tak: pogarszanie jakości zdjęć przez filtry to generalnie są mity. W ostatnią niedzielę nakręciłem na szkło ruski filtr szary ND8, następnie, na holderze, 3 prostokątne plastikowe kolorowe połówki PPL i dodatkowo domknąłem przesłonę F/22 i uzyskany obraz wciąż był ostry. Rzeczywisty problem z tanimi bezpowłokowymi filtrami UV sprowadza się do tego że koszmarnie łapią bliki oraz flary i potrafią też czasami psuć kolory i kontrast. No chyba że ktoś chce oglądać zdjęcia w na monitorze w powiększeniu 400% lub odbitki pod mikroskopem....![]()