Witam! Potrzebuję pomocy, bo sam nie wiem czy czegoś przypadkiem żle nie robię. Dorwałem jakiś czas temu obiektyw lustrzany 500mm i przejściówke do canona. Niestety zdjęcia wychodzą strasznie mydlane. Jak przez reklamówkę robione. Ktos używał go jakiś czas temu z analogową lustrzanka i było ok, a u mnie obraz nie do zaakceptowania. Bardzo zamglony. Dlaczego? Rozumię że tego rodzaju obiektywy nie dadzą super jakości obrazu ale w tym przypadku to nie chodzi o jakość bo coś jest chyba zepsute. I na 90% wykluczam awarię obiektywu. Czy potrzebne są jakieś specjalne ustawienia aparatu? Czy to że pokazuje mi przysłonę: 0.0 to dobrze czy żle? Pomóżcie!