Nie, ja absolutnie nic nie czytam, nie oglądam i w życiu (tfu!) nie byłem w żadnym muzeum. Więcej, jestem ciemny (czornyj) jak tabaka w rogu

a Adams to dla mnie facet z rodziny Adamsów (ten ciemny). Nie wiem, tylko skąd wiedziałeś, że jak robię zdjęcia, to wołam: "pstryk, pstryk-uwaga-leci ptaszek" - prorok jakiś? Do labu (to od laboratorium? jeśli tak, to biegam tam tylko z moczem) nie latam w ogóle, wszystkie zdjęcia drukuję na drukarce, na szarym papierze ...
"Zawsze osoby snobujące się na naturalistów, wrogów PS-a rekrutują się spośród totalnych laików" - kilka osób na tym forum przeczytało to z pewnością z wielkim zainteresowaniem
