To że są ślady na sankach świadczy tylko o tym, że robił zdjęcia z lampą (może częściej niż inni). Generalnie łatwiej trafić na niezpracowaną sztukę 350d niż 10d. Wydaje mi się, że pytający powinien zwrócić również uwagę na możliwości obu aparatów bo przecież one różnią się między sobą i wybrać to co jemu odpowiada, a nie sugerować się wyłącznie takim czy innym egzemplarzem z Allegro.