Ale z was szumofobyPrzecież cała fotografia cyfrowa to jedno wielkie przetwarzanie. Wszytko zależy od tego jak coś jest przetwarzane. Pomimo, że np. taki 1D mkII ma spooro więcej pixeli od D30, to jednak obraz jest mniej zaszumiony. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem przekonania, że większa ilość pix na tej samej powierzchni daje gorsze rezultaty. Technologia idzie do przodu, wiadomo że gdzieś tam są ograniczenia wynikające z samej fizyki, ale myślę że jeszcze nie dobiliśmy do tej bariery (ale to tylko IMHO :-) ).