to ja też się podzielę swoimi przeżyciami z upadkiem mojej 50tki przyczepionej do body cały sprzęt upadł prosto zewnętrznym pierścieniem na parkiet i wszedł cały tak ze sie nic nie kręcił wziąłem na chama złapałem w wyciągnąłem go ze uzyskałem 2 części tak jak na tych zdjęciach w pierwszym poście jakieś 2 zaczepy sie złamały troszkę popatrzyłem co i jak włożyłem jedno w drugie dociąłem i chodzi ale o wiele głośniej niż jak przed upadkiem i wydaje mi sie że ma problemy z AF