Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 57

Wątek: 550EX czy 580EX?

  1. #21
    pumex1
    Guest

    Domyślnie

    chociazby dlatego ze niekiedy zycie ulatwia. W czym by Ci Kolego szkoldzilo miec wskaznik, ktory orientacyjnie dawalby Ci poziom naladowania baterii? Bo na razie to odnosze wrazenie, ze maly symbol baterii na wyswietlaczu bylby dla niektorzych czyms oburzajacym i niegodnym posiadacza "hajędowej" lampy Canon 550EX a o 580EX nie wspominajac...
    Pozdrawiam
    Szymon

  2. #22
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pumex1
    chociazby dlatego ze niekiedy zycie ulatwia. W czym by Ci Kolego szkoldzilo miec wskaznik, ktory orientacyjnie dawalby Ci poziom naladowania baterii?

    Bo np wg mnie bardziej miarodajnym wskaznikiem jest czas ladowania sie lampy albo to ile klatek pod rzad w serii naswietli poprawnie. Ja mam prosty wskaznik - dopoki dociagnie do 5 klatek w serii w trybie M w miare ciemnych warunkach (czyli sporo energii na blysk) to jest OK. I do takiego momentu to robi mi ok 300 zdjec na jednym komplecie (ok pol roku pstrykania by to wymierzyc).

  3. #23
    pumex1
    Guest

    Domyślnie

    Ok, ja rozumiem ludziska drogie, ze wiekszosc z Was to profi, ktorzy nawet zdjecia robia na sluch :wink: - ale miejcie tez wzglad na ludzi, ktorzy sie dopiero ucza - miedzy innymi tak jak i ja - gdzie akurat 550EX byl moja pierwsza lampa blyskowa i dlugosc "iiippppp" jak dla niektorych nie dawala mi konkretnych informacji - przez co pare zdjec z duzym trudem udalo mi sie uratowac Photoshopem.
    Wlasnie takim jak ja (przynajmniej na poczatku) taka ikona + informacja w instrukcji - dajaca pewien obraz sytuacji ualtwilaby zycie i rozpoczecie pracy z lampa. I tylko pls nie mowcie, ze 550 to dla mnie za duzo i ze wystarczy mi lampa wbudowana .
    Pozdrawiam
    Szymon
    Ostatnio edytowane przez pumex1 ; 21-01-2006 o 21:37

  4. #24
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pumex1
    Ok, ja rozumiem ludziska drogie, ze wiekszosc z Was to profi, ktorzy nawet zdjecia robia na sluch :wink: - ale miejcie tez wzglad na ludzi, ktorzy sie dopiero ucza - miedzy innymi tak jak i ja - gdzie akurat 550EX byl moja pierwsza lampa blyskowa i dlugosc "iiippppp" jak dla niektorych nie dawala mi konkretnych informacji - przez co pare zdjec z duzym trudem udalo mi sie uratowac Photoshopem.
    Ja akurat kieruje sie nie sluchem a wzrokiem. Jak w danym momencie chce zrobic zdjecie i widze ze mi nie blysnela, lub na podgladzie na LCD widze ze nie blysnela, lub na kolejnym tam z serii widze ze nie blysnela (nie przez wizjer, drugie oko mam otwarte) - to wtedy zmieniam akumulatorki. Jak nie mam torby przy sobie (np wystawy kocie) to i tak zawsze w kieszeni spodni mam: zapasowy akumulator do aparatu, zapasowe aku do lampy, zapasowa karte CF ... czy to jest profi? Nie... to zwykla ostroznosc i znajomosc Praw Murphiego

    Miejcie wzglad dla tych co maja nieco mniejsza praktyke i doswiadczenie.
    No przeciez napisalem ze mi wyczucie zdychajacej lampy (znaczy akumulatorkow) zajelo okolo pol roku .

    Z podobnego doswiadczenia wiem ze mierniki stanu baterii zbyt czesto mozna sobie o kant d* potluc (zarowno w body, tym bardziej w body z gripem, jak i w telefonach komorkowych gdzie na 1 kresce ciagnie mi jeszcze 3 dni pelne rozmow ).
    Dlatego lepiej oceniac po skutecznosci lampy niz po niezbyt godnym zaufania miernikom.

    I tylko pls nie mowcie, ze 550 to dla mnie za duzo i ze wystarczy mi lampa wbudowana .
    430EX by ci wystarczyla.

  5. #25
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Jesli musiales ratowac zdjecia to znaczy ze waliles z zielonego na niepelnym naladowaniu lampy albo tak czy siak byly nie do oswietlenia

    Najczesciej wymieniam na wyczucie (przydlugo i wyje z 5-10 sekund), jak padna i sie juz nie jest w stanie lampa naladowac albo poprostu laduje do pelna przed wyjsciem 2 komplety i zwykle na jednym ledwo rozladowanym wracam do domu (co jak co, oszczedna jest ).
    ...

  6. #26
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Osobiście robię w ten sposób , że jednek komplet aku jest w lampie i używam do celów domowych . Jednak jak poważne zdjęcia to wkładam naładowane na 100% , a tamte robią jako zapas . Jak na razie zawsze prądu starczało :-)

  7. #27
    pumex1
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Ja akurat kieruje sie nie sluchem a wzrokiem. Jak w danym momencie chce zrobic zdjecie i widze ze mi nie blysnela, lub na podgladzie na LCD widze ze nie blysnela, lub na kolejnym tam z serii widze ze nie blysnela (nie przez wizjer, drugie oko mam otwarte) - to wtedy zmieniam akumulatorki. Jak nie mam torby przy sobie (np wystawy kocie) to i tak zawsze w kieszeni spodni mam: zapasowy akumulator do aparatu, zapasowe aku do lampy, zapasowa karte CF ... czy to jest profi? Nie... to zwykla ostroznosc i znajomosc Praw Murphiego
    wiesz - teraz to tez nosze ze soba akumulatorki duzej pojemnosci i wymieniam nawet szybciej niz trzeba.... czlowiek uczy sie na bledach

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    No przeciez napisalem ze mi wyczucie zdychajacej lampy (znaczy akumulatorkow) zajelo okolo pol roku .
    w sumie juz w miare rozpoznaje kiedy akumulatorki slabna - ale tez mi to zajelo sporo czasu, zeby metoda prob i bledow do tego dojsc.

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    430EX by ci wystarczyla.
    Mialem po porstu okazje kupic 550 w niewiele rozniacej sie cenie, wiec nie zastanawialem sie dlugo.

  8. #28
    pumex1
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK
    Jesli musiales ratowac zdjecia to znaczy ze waliles z zielonego na niepelnym naladowaniu lampy albo tak czy siak byly nie do oswietlenia
    robilem czesc na zielonym, czesc na M i AV- w ramach testowania pracy w roznych nastawach. Myslalem, ze dlugie ladowanie nie wplynie na efekt koncowy. Okazalo sie jednak, ze tak nie bylo. Byla to lekcja nr. 1 jaka dostalem od lampy.

  9. #29
    pumex1
    Guest

    Domyślnie

    hehehe... no to sie nie zrozumielismy

  10. #30
    pumex1
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz1972
    Osobiście robię w ten sposób , że jednek komplet aku jest w lampie i używam do celów domowych . Jednak jak poważne zdjęcia to wkładam naładowane na 100% , a tamte robią jako zapas . Jak na razie zawsze prądu starczało :-)
    a tak troche off topicowo - kolego z Ząbek - najlepsze zimowe zdjecia to wychodza mi w Srebrnej i okolicach
    Pozdrawiam
    Szymon

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •