Wiesz, ja się czasami przez cały dzień nie mogę do niego dodzwonić. Tam jest takie oblężenie, że idę z pierdołą a czekam 3 godziny bo ma ruch jak na Marszałkowskiej. Facet pracuje na dwa telefony, odbiera pocztę i jeszcze nawija z klientami na GG. A przed biurkiem czeka sobie spokojnie kolejka :-D Jego pomagier w tym czasie tłumaczy coś o aparatach, podaje szkła do "testowania" a najczęściej pakuje sprzęt do wysyłki i lata z tym na pocztę. Więc wcale się nie dziwię, że komuś nie odpisał w tym całym zamieszaniu. Już dawno mu mówiłem, że musi kogoś do pomocy wziąć i nawet powiedziałem kogo :wink: Ma zamiar zwiększyć swoją powierzchnię sklepową i wtedy może będę mu jakoś pomagał. W każdym razie gdybym wziął na siebie ludzi z forum CB i innych podobnych to na pewno byłby większy porządek i na każdy post byłaby odpowiedź.
Odezwij się jeszcze raz albo po prostu zadzwoń. Jak chcesz to napisz do mnie na PW. Będę tam niedługo to go troszkę pogonię.