oczywiście że może - przekażą gdzie trzeba w sposób "operacyjny" czyli do odpowiednich służb w UK i tam już gościa "łupną" - a w UK jeszcze bardziej nie lubią podróbek itp. więc spokojnie go ścigną.. mam paru znajomych w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Kielcach w wydziale łączności i informatyki więc moja wiedza na te tematy jest trochę większa niż ogółu - i czasem takie zgłoszenie pozornie nic nie daje ale gość jest już "na widelcu" i tylko zbierają dowody na takiego delikwenta.. a jak już znajdą i zrobią nalot znajdując np. podróbki to mają na gościa dosyć żeby nie zawracać głowy tym którzy ich poinformowali o takim czymś, zwłaszcza jeśli gość kasę oddał.. ale eliminują takich gości z rynku i w sumie o to chodzi..