Też myślałem, zeby się "jakoś prześliznąć" obok US, ale popytałem, poczytałem, i doszedłem do wniosku, że nie ma co ryzykować - szkoda życia i nerwów
I w sumie, jeśli chce się coś poważniej podziałać, to trzeba się troszkę rozreklamować - a szpiedzy rządowi nie śpią - jeśli zwęszą że ktoś zarabia, to na na pewno sprawdzą czy płaci podatki.
A jeszcze co do "powtażalności" o której mowa w definicji działalności gospodarczaj - zawsze można ją odnieść do okresu dłuższego niż rok, i uznać sezonową działalność w okolicach wiosny i lata za powtażalną...