ja strasznie nie lubię robić z drugim fotografem-dbam o bohaterów drugiego planu-i kamerun mi wystarcza![]()
ja strasznie nie lubię robić z drugim fotografem-dbam o bohaterów drugiego planu-i kamerun mi wystarcza![]()
myślę że nikt nie lubi, ale jak komuś mniej to przeszkadza to się polecam. Zawsze będzie można wykorzystać trochę więcej ujęć.
5d II | 6d | S14 2.8 | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EXII x2
po 1 - sprzet mozna kupic z dotacji na rozpoczecie dzialalnosci
po 2 - rachunki trzeba placic, czy sie zdjecia robi czy nie
po 4 - robiac po 2 sluby miesiecznie od maja do konca pazdziernika po stawce 1500zl otrzymuje kase ktorej niektorzy ludzie nie zarabiaja w normalnej pracy na umowe
po 5 - jesli po roku biznes nie wypalil, sprzedajemy sprzet i mamy kilkanascie tys na zycie zanim nie znajdziemy innej pracy
kiedy konczy sie okres 'ochronny' dzialalnosc mozna podwiesic, a zdjecia robic dalej, bo klienci beda ... a jesli ich nie ma, to znaczy ze z naszymi zdjeciami cos jest nie tak
Nie samą fotografią człowiek żyje![]()
Przecież nie płacisz tylko 350zł ZUSu miesięcznie (o ile ma się preferencyjny, a nie jest to przecież regułą).
Nie wiem czy wypada tu pisać o wydatkach, ale cóż, oprócz samego utrzymania firmy masz przecież jeszcze opłaty typu gaz, prąd, czynsz i jedzenie czasem lekarz, rachunki za pierdoły typu komórka, Internet. Do tego paliwo. A wnioskuję, że osoba zakładająca firmę jest już po czasach studenckich kiedy rodzice fundują mieszkanie i musi utrzymać się sama.
pooh, masz racje, ale aby dyskusja byla merytoryczna pokaz prosze probke warsztatu, na ktory zbycia nie masz![]()
zdaje sobie sprawe z tego, ze niektorzy ludzie beda kierowali sie przy wyborze fotografa kasa, a nie jego zdolnosciami ... ale to tylko odsetek. wiekszosc ludzi chce miec ladne zdjecia, a ceny mozna negocjowac jesli za obecnie proponowana nie ma chetnych
ciagle odnoszenie wrazenie ze konto pooh zostalo zalozone specjalnie w jednym celu - aby odstraszyc konkurencje od wchodzenia na rynek zdjec slubnych, totez takie a nie inne posty czytamy od autorstwa tej osoby, ktora nawet nie zaprezentowala swojej strony .....![]()
obecnie każdy posiadacz "lustrzanki" uważa się za dobrgo fotografa-bo-bo ma "lustrzankę"...i po co wynajmować fotografa na imprezę-jak można samemu.Ciągle jeżdżąc z dziewczynami z VIP EVENTS spotykam na imrezach "fotografów" -i zawsze są to osoby pracujące w tej firmie i posiadające LUSTRZANKĘ...
u mnie w miescie tez jest taka firma, ktora za slub bierze grosze, a fotografowi placi 200zl.. byle by umial zalozyc lampe na aparatale ich oferta jest kierowana do specyficznego grona odbiorcow, takiego ktore nigdy i tak by nie skorzystalo z uslug fotgrafa za 1700 czy tam 2000zl
na rynku jak w zyciu - kazda potwora znajdzie swego amatora![]()