No widzisz, sa tacy co za 500 zł dadzą Ci 1000 zdjęć zgranych z karty, a są tacy co za 100 zdjęć po wielodniowej obróbce wezmą 5k. Do której ligi chcesz docelowo należeć?
Pamiętam ze 3 lata temu, spotkałem na ślubie w Piszu kamerzystę, który się chwalił, że potrafi jednocześnie kręcić film i robić zdjęcia
Właśnie, a wtedy musi mieć warsztat (foto i graficzny), poparty praktyką, aby łapać klientów za 3k i by byli zadowoleni, a do tego trzeba kilka sezonów, ciężkiej pracy i zmysłu fotograficznego :wink: