zanim bedzie co tydzien robil sluby to uplynie jeszczes sporooo czasu , wiec niech sprobuje to sam zobaczy ile to zajmuje i jak wyglada
zanim bedzie co tydzien robil sluby to uplynie jeszczes sporooo czasu , wiec niech sprobuje to sam zobaczy ile to zajmuje i jak wyglada
no comment...
Wiecie co chłopaki ja na poczatek myślałem dogadać się z jakąś para młodą żebym poprostu na początek robił zdjęcia jako drugi fotograf oczywiście za free jedynie za co bym kasę wzioł to za wywołanie odbitek itp. Mówicie, że tyle czasu potrzeba ja wiem ile go trzeba bo czesto bawię się w obróbkę zdjęć także żadna to dla mnie nowość. Od godziny 18 do pólnocy mam codziennie czas także myślę że jakoś bym wyrobił. Poza tym z własnego doświadczenia wiem że niektórzy fotografowie aż tak specjalnie dużo czasu nie poświęcają obróbce zdjęć. W 2007 r jak się żeniłem teściowa załatwiła właśnie takiego fotografa co nie tylko robił zdjęcia ale również film nagrywał poprostu wszechstronny za całość wzioł około 1500. Jak teraz patrzę na te zdjęcia to rewelacji nie ma od poprostu są i tyle. Dorzucił kilka zmontowanych fotek że to niby na statku jesteśmy czy też w jakimś zbożu. Jak patrzę na te zdjęcia to śmiać mi się chce. Ja tam w photoshopie mistrzem nie jestem ale myślę że przez dzień zrobiłbym o wiele lepsze zdjęcia zresztą szkoda gadać. Gość w sumie nie bierze dużo robi zdjęcia i jednocześnie film nagrywa no i cieszy się dużym powodzeniem i nie narzeka na brak zamówień a moim zdaniem na obróbkę zdjęć wcale tak dużo czasu nie poświęca. Zresztą jak dla mnie takie wszechstronne typy to wielka pomyłka i tyle.
Mam jeszcze jedno pytanie do kolegów przymierzam sie do kupna aparatu który bardziej polecilibyście Nikona D300s czy Canona 7D? a może cos innego polecacie? i jakie obiektywy według was będą najlepsze do wykonywania zdjęć ślubnych?
jeżeli zamierzasz tyle wydać na aparat to kup 5d mk I i do tego ze trzy stałki np 28 1.8 50 1.4 i 85 1.8 i masz zestaw na cały ślub, poza tym: http://canon-board.info/showthread.php?t=5085
5d+5d mark II+ S35A+C 85 f/1.8 + C 20-35 f/3.5-4.5, C 70-210 3.5-4.5 580 ex II, YN 565 EX (czasem 17-40 L i 50 f/1.4), arsat 80/2.8 tilt
No widzisz, sa tacy co za 500 zł dadzą Ci 1000 zdjęć zgranych z karty, a są tacy co za 100 zdjęć po wielodniowej obróbce wezmą 5k. Do której ligi chcesz docelowo należeć?
Pamiętam ze 3 lata temu, spotkałem na ślubie w Piszu kamerzystę, który się chwalił, że potrafi jednocześnie kręcić film i robić zdjęcia
Właśnie, a wtedy musi mieć warsztat (foto i graficzny), poparty praktyką, aby łapać klientów za 3k i by byli zadowoleni, a do tego trzeba kilka sezonów, ciężkiej pracy i zmysłu fotograficznego :wink:
Ostatnio edytowane przez lamerok ; 26-12-2009 o 01:04 Powód: Automerged Doublepost
Dasz rade. Ja mam prace biurowa od 8:45 do 17 i daje rade ale po slubie przez 2 tygodnie od 20 do 1 rano siedze.
W przyszlym roku mam 3 sluby w 2 tygodnie i nie wiem jak ja to wszystko pochytam. Juz teraz mysle jak najszybciej to zrobic.
5DmkIII | BG-E11 |5DmkII | BG-E6 | 16 | 24-35 F2 | 50 | 85 | 135L | 2x430 EX II | 2xJ360 AFD | YN662C | NX2000 | 16-50 | 30 | 50-200
Google: Precious-moment photography UK
Ja już się śmieję czytając to...
Tak właśnie się psuje rynek, byle kto kupi sobie lustro i myśli, że pozjadał wszystkie rozumy.
Widziałem takie fotki ostatnio. Niektóre ciągle były "w poziomie" jakby wprost z karty zgrane... O super efektach rozmycia czy innych statków na morzu nie wspomnę
Najgorsze jest to, ze ludzie to kupują![]()
2x5DII + 16-35L + 24L + 35L + 85 1.8 + 135L + 70-200 f2.8L IS + 2x580ex II i inne graty do błyskania
A co w tym najgorszego? Chcą to kupują, jest rynek na fotoziutków sprzedających tanią tandetę jest i na dobrych, drogich fotografów. Jak komuś podoba się tandeta i takie też zdjęcia chce mieć ze ślubu to jego sprawa.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
W dalszym ciągu, wielu klientów interesuje tylko to aby zdjęcia były w miarę ostre, przede wszystkim "ładne i kolorowe" (często przesycone do bólu), no i żeby była na nich widoczna cała rodzina, a przede wszystkim "ciocia Zosia i wujek Stefan". Jeśli do tego są jakieś collage, montaże i inne duperszwance to dla wielu jest wtedy super profesjonalnie
. Tacy klienci też są na rynku. Życie...
Pzdr - hazy
... i nie mam czasu robić zdjęć