Strona 56 z 65 PierwszyPierwszy ... 6465455565758 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 643

Wątek: Fotografia ślubna - jak zacząć?

  1. #551
    Pełne uzależnienie Awatar roshuu
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Warszawa, Radzymin
    Posty
    1 107

    Domyślnie

    17-55 obskoczysz calosc, 70-200 sobie odpusc - to ciemnica na takie uroczystkoci. Dzialaj albo na AV bez lampy z wysokim iso 1600 albo na manualu i lampie z iso 800-1600 w zaleznosci od warunkow zastanych. Olej stres, rob zdjecia
    Aha jako, ze to Twoj pierwszy slub to olej sobie zmienianie obiektywow.
    Lampe dla Twojego bezpieczenstwa ustaw w sufit z karteczka, pozniej jak sie troszke uspokoisz to bedziesz kombinowal z odbijaniem od scian za soba badz z boku bez karteczki Nie martw sie o szum!!!

    Aha najwazniejszy sekret - nie skupiaj sie na ustawianiu apartatu tylko na emocjach. Nikt nie bedzie z lupa ogladal czy zdjecie jest ostre jak zyleta, czy jest wysokie iso itp. Ma byc klikat tego dnia! Ma byc radosc, wruszenie itp a nie techniczny kadr. Ja kto mowie "lepszy usmiechniety wujek niz dobrze naswietlona smutna ciotka" hahaha
    Ostatnio edytowane przez roshuu ; 09-03-2012 o 14:52
    6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4

  2. #552
    Pełne uzależnienie Awatar gavin
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    Czeladź
    Wiek
    44
    Posty
    1 339

    Domyślnie

    Byłem na ślubie cywilnym który trwał ok 7 minut, więc....

  3. #553
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 456

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roshuu Zobacz posta
    "lepszy usmiechniety wujek niz dobrze naswietlona smutna ciotka"
    Dobre, będę o tym pamiętał...
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  4. #554

    Domyślnie

    Przede wszystkim, nie kombinuj i nie rób z siebie profesjonalisty, czy o zgrozo artysty. Zrób im porządne, bez wodotrysków zdjęcia, po prostu dobry reportaż z uroczystości. Prawdziwy i w kolorach (no 2 sztuki mogą być Cz-b).

    http://www.optyczne.pl/88.7-Test_apa...azu_w_RAW.html - tutaj piszą, że zacytuję: "Wywołane RAW-y wyglądają lepiej niż JPEG-i ale szum pojawia się na zdjęciach już przy ISO 400" bo taki to aparat. Ustaw sobie czułość na 400 i otwieraj lampę wbudowaną w aparat. Jest na tyle słaba, a przy tej czułości na dodatek błysk będzie na tyle ograniczony, że nawet jak gdzieś wyjdzie przepalenie, to bez kłopotu usuniesz je przy wywoływaniu RAW-a.

    Uważaj, stań od strony okna, bo najczęściej sale w USC mają okna po jednej stronie i musisz to uwzględnić, żeby na zdjęciach te okna się nie pojawiały, bo takich klatek nie uratujesz (za duży kontrast).

    Oczywiście 17-55 wystarczy, ale jak go nie przymkniesz, to w tempie ceremonii w USC, będziesz miał co drugie zdjęcie nieostre, aparat będzie ostrzył na przypadkowych elementach, a przy przysłonie 2.8 głębia ostrości jest żadna. Stąd właśnie wbudowana lampa, jeśli już strasznie boisz się przepałów, zrób z kalki technicznej taki jednorazowy rozpraszacz. Kawałek kalki zawijasz wokół lampy i mocujesz kalkę gumką (do włosów może być) na lampie. Robi ci się taki wałek, o średnicy 6-8 centymetrów. Do wbudowanej lampy, na takie okazje, taki dyfuzor wystarczy.

    Pamiętaj, że oni te zdjęcia będą oglądali na telewizorze, z kompaktu, albo dadzą do wywołania w MediaMarkt w formacie 10x15, gdzie i tak całą twoją robotę mogą spieprzyć.

  5. #555
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 456

    Domyślnie

    Janusz_K - w pierwszym poście napisałem, że mam 580-tke...
    Jeśli chodzi o ostrość, to zawsze robię to świadomie używając jedynie centralnego punktu AF i przekadrowując.
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  6. #556
    Uzależniony Awatar flankerp
    Dołączył
    Aug 2010
    Miasto
    Cork, Ireland
    Wiek
    45
    Posty
    636

    Domyślnie

    ALe kolega ma normalną lame więc o co ma korzystać z wbudowanej?
    Ja robiłem w kościele bez lampy 17-55 (kościól w miarę jasny) iso 800 do max 1600 w ciemnych miejscach i w LR poprawiłem szumy, wyszło naprawdę dobrze. Poza tym jak zrobisz odbitki, to i tak szum zniknie.

    Co do lampy, to tak jak ktoś tu napisał, tryb M czas ja używałem na imprezie w lokalu 1/60 do 1/125 (aby przy dynamicznych scenach nie mieć smug) i lampa skierowana na sufit (oczywiści jak biały) lekko odchylona do tył. ISO jak potrzeba to śmiało kręć. Z przysłoną nie przesadzaj, ja miałem 3.5 do 5.6 (ten sam obiektyw) a jak brakowało światła to ISO. Lepiej mieć trochę szumu, który i tak wygładzisz w LR niż zamazane zdjęcie.

    Zrób testowe zdjęcie i polegaj na histogramie, aby przepału nie było, reszte wyciągniesz w LR

    POWODZENIA!
    Zepsuty Canon 500D + Grip czekający na upgrade | C17-55 2.8 IS, C75-300 USM, C50mm 1,8 | Nissin Di622 Mark II, 2x YN460 + Phottix Aster | Benro A1980F + B-00+PU-40 M8 | Garść filtrów kolorowych dla Cokin P |

  7. #557

    Domyślnie

    napisałem, żeby skorzystał z wbudowanej, bo ta wbudowana tylko doświetli, a nie oświetli scenę. Przy silnych lampach łatwiej na zdjęciu złapać przepalenia. Poza tym, może drobiazg, ale wbudowana lampa znajduje się tuż nad obiektywem, a ta na sankach wyżej. Na czarno-białych filmach specjalnie lampę odsuwało się od obiektywu, bo powstałe w ten sposób cienie uplastyczniały zdjęcie, była to taka namiastka kontrastu lokalnego w technologii tradycyjnej. W cyfrze, kiedy się pojawia kolor, te cienie powinny być jak najmniejsze, a więc lampa wbudowana, która jest bliżej obiektywu da zdjęcia z mniejszymi cieniami, moim zdaniem ładniejsze.

    No i to, że jest zdecydowanie słabsza, to jej zaleta. Jedynie doświetli zdjęcie, a więc kontrasty pomiędzy przodem, a tyłem będą mniejsze, możliwe do dalszego zmniejszenia jeszcze w czasie wywołania (odzyskiwanie szczegółów w przepaleniach, ale i w cieniach).

    Poza tym, jeśli to będzie reportaż, to ważny jest moment uchwycenia interesującej chwili, a sprawy techniczne są już mniej istotne. Właśnie dlatego, lżejszy i poręczniejszy aparat (właśnie zoom i bez lampy) w reporterce tego typu sprawdzi się lepiej u amatora.

  8. #558
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Ziemia obiecana
    Wiek
    51
    Posty
    242

    Domyślnie

    chcesz powiedzieć że te wszystkie wynalazki typu bracket to specjalnie teraz robią żeby uzyskiwać jak największe cienie? hm ciekawa teoria
    Jakieś body + jakieś słoiki + podstawka pod aparat + jakieś świecenie + Dużo chęci I brak czasu na focenie

  9. #559
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz_K Zobacz posta
    napisałem, żeby skorzystał z wbudowanej, bo ta wbudowana tylko doświetli, a nie oświetli scenę. Przy silnych lampach łatwiej na zdjęciu złapać przepalenia. Poza tym, może drobiazg, ale wbudowana lampa znajduje się tuż nad obiektywem, a ta na sankach wyżej. Na czarno-białych filmach specjalnie lampę odsuwało się od obiektywu, bo powstałe w ten sposób cienie uplastyczniały zdjęcie, była to taka namiastka kontrastu lokalnego w technologii tradycyjnej.
    Masz całkowicie błędne pojęcie na ten temat...
    Lampę się odsuwa m.in. po to, żeby uniknąć efektu czerwonych oczu. Dodatkowo "lampa na wprost" to prosty sposób na ostre cienie i płaskie zdjęcia.
    Druga rzecz - to, że lampa jest większa nie jest wcale wadą (wręcz przeciwnie).
    Nie wspomnę już o tym, że moc lampy da się regulować...
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  10. #560
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gavin Zobacz posta
    Byłem na ślubie cywilnym który trwał ok 7 minut, więc....
    Rozmyślili się ... :wink:

    Cytat Zamieszczone przez flankerp Zobacz posta
    ALe kolega ma normalną lame więc o co ma korzystać z wbudowanej?
    ..........
    No właśnie. Temat wbudowanej lampy z użyciem C 17-55 2,8 raczej nie wchodzi w grę - zapomnieliście chyba, że na krótkim końcu daje ona małe "zacienienie" u dołu kadru przy tym szkle.
    Ponadto bezsensem jest korzystanie z tej wbudowanej mając osobną pod ręką. Nie wspomnę już o tym, że sale w USC należą raczej do małych (kameralnych) a podczas samych uroczystości ślubnych zapalone są z reguły wszystkie lampy jakimi dysponuje dane pomieszczenie. Gorzej może być na korytarzu i wtedy 580 będzie jak znalazł. No i nie zapominajmy też, że ten obiektyw ma jasność 2,8.

    Cytat Zamieszczone przez roshuu Zobacz posta
    17-55 obskoczysz calosc, 70-200 sobie odpusc - to ciemnica na takie uroczystkoci...........
    USC obskoczysz i to na duużym luuziku. Z tym 70-200 nie zawracaj sobie głowy - nie będziesz przecież robić fotek kurzysz łapek u cioci i mam :wink: Jako "oficjalnemu" fotografowi pary młodej przysługuje Tobie prawo do bardziej swobodnego poruszania się po sali niż innym uczestnikom uroczystości - mam na myśli dodatkowy "nożny" zoom.

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    ......Druga rzecz - to, że lampa jest większa nie jest wcale wadą (wręcz przeciwnie).
    ...
    Zgadza się. Niech Moc będzie z Tobą :cool:
    Ostatnio edytowane przez Jago ; 09-03-2012 o 21:19 Powód: Automerged Doublepost
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

Strona 56 z 65 PierwszyPierwszy ... 6465455565758 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •