Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
a twoje teksty o robieniu slubow za 200 zl to nie sa zalosne
sam zlote mysli sadzisz
moze ty sie wj... ja rozmawiac ustal jak bedzie najwygodniej , widzialem juz jak kamerzysta spoznil sie 20 minut bo jechal swoim autem i nie mogl wjechac tam gdzie mlodzi , przez co popitalal na piechote kawalek...
no comment...
na pewno PM chce mieć zdjęcia-jak jedzie,podjeżdża takim autem-trudno to zrobić siedząc z nimi...tak na marginesie-siadasz w środku między nimi ?...a później rodzina przeglądająca zdjęcia Cioci Gieni pyta "a kto to jest ten pan co jedzie z młodymi" ..."a to fotograf"...lol...bo robi slub za 3 k i szkoda mu się nie nachlać za darmoche i wydać na paliwo...
Od kwoty wyliczonej z karty podatkowej odliczasz ubezpieczenie zdrowotne.
o czy ktos zakladajacy firme ma zamiar kupic urzadzenie do wykonywania odbitek ? chyba nie , tzn mowimy o foto slubnym wiec odbitki wykonujemy w wiekszosci w zakladzie a wiec nie stawka ~ 600 zl tylko ta nizsza ~ 270 zl. Od tego odejmujemy skladke zdrowotna i mamy te 60-70 zl ( albo mniej jak mniejsze miasto )
bedac na ogolnych zasadach , i nie majac kosztow ( a w foto slubnym jest ich naprawde malo , poza kupnem sprzetu od czasu do czasu ) , bedziemy bulic az milo![]()
no comment...
Dzięki za wyjaśnienie. Teraz już wszystko rozumiem. No to faktycznie się opłaca karta
W moim przypadku to wyjdzie ok 30zł![]()
Radzę sobie![]()
umówmy się że piszemy o Aucie zabytkowym i w tym Cabrio-a nie o autobusie...w mojej ofercie jest sesja nocna na starówce -więc zabieram PM około godz 22 ze sobą-bardzo się cieszą że mogą wyrwać się na chwilę z imprezy...Tak na marginesie-jest w moim mieście jeden fotograf-który na plener też jeździ autem państwa Młodych-a plenery trzaska przy jakiś pałacykach w odległościach większych niż 30 km-nie chciał byś słyszeć co później o nim gadają...a co do brania za śluby 200-to już twój problem i zachowójesz się jak frustrat...musisz z tym żyć...a ja będę i za stówe robił i za dzinsy...i za loda![]()