Płacenie kartą a prowizje

[arturs]

w sklepie gdzie kupuję jak była możliwość płacenia kartą to można było zapłacić kartą cenę jaka była wystawiona ale jak się płaciło gotówką to można było zapłacić mniej - sprzedawca dawał rabat. Oczywiście większość wolała płacić gotówką (sklep 20 metrów od banku i kilku bankomatów) więc właściciel sklepu rozstał się bez żalu z terminalem do płacenia kartą
On wychodzi z założenia że lepiej dać upust klientowi żeby ten był zadowolony niż płacić za terminal. Podobną logiką kieruje się przy sprzedazy na kredyt. do 3 miesiące 0%, dłuższe kredyty to około 0,5% miesięcznie - czyli 10 miesiecy około 5%(dokładnie mniej niż 0,5% o jakieś tam ułamki). Kiedyś byłem przy rozmowie z przedstawicielem banku który chciał się tam wprowadzić z ratami 1% miesięcznie no i oczywiście sporą prowizją dla sklepu ("coś dla pana") odpowiedź była "ja zarabiam na tym co sprzedaję, co mam na półkach. Jak będę miał drogie raty to mniej sprzedam klienci mniej kupią i pójdą do innego sklepu". W ogóle sklep jest godny polecenia i dla stałych klientów (do których się zaliczam) ceny niejednokrotnie są mniejsze od tipów, sklepów komputerowych o allegro nie wspomnę. (oczywiście mowa tylko o europejskiej dystrybucji canona - nie piszę o sprzęcie z USA, czy refurbach)

he,he niech zgadnę że kupujemy w tym samym sklepie
Ceny porównywalne z allegro, wszystko w gwarancją CP - więc pierwszy raz zdziwiłem się że nie można płacić kartą ale dowiedziałem się ile biorą i już się nie dziwię..

Pozdr
Artur