W przeciwieństwie o Matsila wiem, co piszę. Mam i te zdjęcia z jaskini, i widziałem zdjęcia z FZ50 robione w takich samych warunkach. Nie chcę polemizować z "teoretyczną teorią". Dodam tylko, że zdjęcia były robione z lampą błyskową (wbudowaną), a trudnością były nie ciemności, a odległość. Są tam sale o kilkusetmetrowej długości i kilkudzisiąciometrowej wysokości, i nie można podejść ze ścieżki do tego, co chce się sfotografować. Ale możesz wymienić swego Canona na Panasa, jeśli taki świetny. Dlamnie superzoom jest tylko jednym z posiadanych obiektywów i używam je zależnie od tego, co chcę fotografować. Twierdzę, że są zastosowania dla dużych zoomów, a opinie o ich mydle są mocno przesadzone, lub fotografujący nie wie GDZIE i JAK ich używać.