Poruszaną sigmę miałem rok temu na wakacjach. Podchodziłem do tego tak jak większość - fajny zakres, jeden obiektyw, wygoda. W sumie zrobiłem ok. tysiąca zdjęć przez tydzień. Po powrocie do domu podjąłem decyzję o sprzedaży tego szkła. Nawiązując do poprzednich porównań ja wolę kupić eLkę i jechać nad polskie morze, niż z tą sigmą jechać na Hawaje i do końca życia oglądać te średniej jakości zdjęcia.
Jeżeli komuś podobają się zdjęcia z tego szkłą i na dodatek upiera się, że są dobre, oznacza jedno - nie ma pojęcia o jakości. Najlepsze jest to, że po paru miesiącach sam to zauważy - ze mną było podobnie.