W!
drJolo, jestem z Tobą...
Problem w tym, że (prawie) zawsze i wszędzie znajdzie się kilku osobników, wiedzących "wszystko naj", niestety, przeważnie cechujących się nikłą znajomością fizyki (tak, tak, optyka jest działem fizyki...).
Pierwotnie chciałem w tym miejscu wyjaśnić sprawę "zmiany kąta widzenia od ogległości ostrzenia" (brr..). Odsyłam jednak do studiów literaturowych, bądź eksperymentów praktycznych, (jeden z nich podał drJolo). Jeśli ktoś posiada wadę wzroku (np.: krótkowzroczność), to nawet lustrzanka nie będzie potrzebna...
Pzdr!