Witajcie,

od jakiegoś czasu fotografuję samoloty i zmagam się z jednym problemem. Dół kadłuba z reguły wychodzi mi zbyt ciemny, kiedy reszta, oświetlona słońcem część jest naświetlona OK. Jest to denerwujące, gdyż kiedy światło wezmę idealnie spod skrzydeł, kadłub jest przepalony. Zdjęcia robię 70-200L/f4

Kolega kupił ostatnio 100-400L i totalna zmiana - wszystko jest naświetlone idealnie. I tutaj mam zagwózdkę - opycznie moje szkło jest lepsze, a do tego jasniejsze. A na moj rozum, ogniskowa nie ma wpływu na opisywany problem. Czy ktoś może mi udzielić jakiejś wskazówki??

Pomiar światła mam centralie ważony.

I mam jeszcze jedno pytanko.. większość zdjęc jakie zrobie wazamm za malokontrastowe - niby sa ok, ale podbicei kontrastu o 7-10 jednostek (w PSie) IMHO poprawia fotki. Czy ktos zna ten problem, czy z moim body cos nie tak, czy moze ja mam taki fetysz...