Mnie się wydaje że może to jest kwestia jakiś małych luzów między obiektywem a konwerterem. Bo elektronicznie przecież to powinno funkcjonować, skoro jestem w stanie zrobić 30 czy 40 zdjęć na różnych przysłonach i w różnych ustawieniach a na 41 się zacina to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że nagle aparat stwierdza sam z siebie że żle współpracuje. No sam nie wiem. Czekamy na inne głosy w tej sprawie. Ktoś jeszcze też miał podobne problemy ?