Jaki sprzęt ( szkła )

[--majkel--]

witam
ja zamierzam kupic takze canona 400D tylko nie wiem co do tego.
dodam iz jestem poczatkujacy i nie znam sie na tym. moze ktos mi cos doradzi?
co dobre? najlepiej zeby daleki i moze ze stabilizatorem

[PrzemeS]

najlepiej zeby daleki i moze ze stabilizatorem

100-400 L? Albo 70-200/2,8 IS - też eLżbieta.

[Krzychu]

witam
ja zamierzam kupic takze canona 400D tylko nie wiem co do tego.
dodam iz jestem poczatkujacy i nie znam sie na tym. moze ktos mi cos doradzi?
co dobre? najlepiej zeby daleki i moze ze stabilizatorem

Daleki i ze stabilizatorem to jak nic wychodzi EF 600 f/4 L IS.

[mattnick]

no to ja bym raczej polecał 70-300 IS tak na początek...

[Robson01]

I można tak zgadywać (doradzać) w nieskończoność. Może doprecyzuj bardziej swoje oczekiwania. Możliwości finansowe (Twoje) też mają znaczenie.

[mamiski]

Z kolei ja zacząłbym spokojnie od poznawania aparatu, skoro początkujesz, i focił zwyczajnie kit-emm. Naprawdę można i nim osiągać satysfakcjonujące rezultaty, o czym wielu tu już pisało (sam czytałem!). W miarę upływu czasu i przybywania dobrych zdjęć sam będziesz wiedział, czego potrzebujesz i czym dysponujesz - chodzi o fundusze. A wtedy... hulaj dusza!!!

[777]

no mamiski ma racje kit wystarcza chociaz ja bym moze pomyslal jeszcze np o canon 50 1,8 do tego moze jakas sigma 70-300 APO i lampka 430ex
jak zsumujesz troszke wyjdzie ale masz zestaw ktory naprawde moze dlugo ci posluzyc
nie potrzeba samych elek zeby robic super fotki
ten zestaw co wyzej napisal dla srednio zaw amatora spokojnie wystarczy
jesli chcesz cos ze IS to mozna pomyslec o 17-85(mocno krytykowany ale moim zdaniem na poczatek super)

[Soul_Man]

Daleki i ze stabilizatorem to jak nic wychodzi EF 600 f/4 L IS.

Krzychu, jeszcze kolega majkel weźmie to do siebie i kupi? ;-) Z drugiej strony, jeśli chce fotografować ptaki, albo ma interesującą sąsiadkę naprzeciwko, to będzie miał w sam raz szkiełko...

[Tomasz1972]

proszę o nietrollowanie


Najpierw napisz czym do tej pory focisz, napisz czego brakuje Tobie w tym sprzęcie , jakim funduszem dysponujesz i sprawa wyboru bedzie łatwiejsza.

[drJolo]

Z kolei ja zacząłbym spokojnie od poznawania aparatu, skoro początkujesz, i focił zwyczajnie kit-emm. Naprawdę można i nim osiągać satysfakcjonujące rezultaty, o czym wielu tu już pisało (sam czytałem!). W miarę upływu czasu i przybywania dobrych zdjęć sam będziesz wiedział, czego potrzebujesz i czym dysponujesz - chodzi o fundusze. A wtedy... hulaj dusza!!!

Popieram obiema ręcami. To nie obiektyw robi zdjęcia, ani tym bardziej aparat, tylko Ty. Porób zdjęcia kitem, zauważysz co Cię w nim boli. Zauważysz, czy Ci brakuje dużego flesza (może wcale nie będziesz go potrzebował, bo np będziesz się obracał w plenerze, a może będziesz chciał flesz do makro).
Doradzanie to najbardziej niewdzięczne zadanie, bo niestety, jeśli sam nie wiesz, czego potrzebujesz, to najgorsze co możesz zrobić, to potrzebować tego, co inni.