Cytat Zamieszczone przez energia_ki Zobacz posta

przypuśćmy, że ktoś podprowadził Ci cały sprzęt fotograficzny [oczywiście nie życzę!] - wiesz, kto to jest, ale nie masz dowodów [sprzet został szybko upłynniony] i nie dojdziesz w sądzie swego - i co, nie będziesz miał drania za złodzieja? nie będziesz go tak nazywał?

Kurka, ale przecierz nikt ci tego negatywu nie rąbnął, tylko dostałeś za to kaske ( i to niemałą ) a w dodatku wiedziałeś o warunkach trazsakcji. I w tym momencie fałszerstwo nabiera stanu legalnosci. Czyli właściciel negatywu staje się autorem zdjęcia i uwierzcie mi jak ktoś robi fotki po to by je sprzedawać to ma gdzieś aspekty moralne. Cena się liczy.