ogólna zasada jest taka że w teatrze zdjęć nie robimy. przeszkadza to widzą, aktorom i masie ludzi pracującym nad tym żeby wszystko szło dobrze i z należytym klimatem. nie wiem jak Ty to odczuwasz ale klapnięcia lustra w lustrzance są w takim miejscu bardzo rozpraszające. to jest momentami hałas. szczególnie w chwili ciszy na scenie. poznałem jakis czas temu dyrektora teatru który wytłumaczył mi że będzie lepiej jeśli przyjdę na próbę i tam popstrykam. pojechałem tam wiec. uwierz że momentami poprostu głupio mi było pstrykać. nawet na próbie. ale jeśli już pstrykać to raczej na próbie. to specyficzny klimat. to nie koncert. sam zadecyduj czy chcesz tam być tym który będzie przeszkadzał. porozmawiaj z dyrektorem teatru a najprawdopodobnie zaprosi cię na którąś próbe. też można pofocić.
http://www.amroz.private.pl/ludzie/400.html
http://www.amroz.private.pl/ludzie/560.html
http://www.amroz.private.pl/ludzie/570.html
http://www.amroz.private.pl/ludzie/130.html
http://www.amroz.private.pl/ludzie/565.html
http://www.amroz.private.pl/ludzie/550.html
http://www.amroz.private.pl/ludzie/540.html