Rozumiem że nie dajesz mi prawa do subiektywnej opinii. Trochę mi to przypomina manierę kompozytorów, z którymi miałem okazję studiować na Ak. Muzycznej. Bardzo często kontrapunkt i zasady harmonii były dla nich najważniejsze i stawali sie całkowicie głusi na argumenty że czasem ciężko tego słuchać.
Ja tam w nim nic ciekawego wewnątrz "ramki" nie widzę![]()
No i zaczyna się typowa gadka: Zrób lepiej. Jak nie jesteś twórcą to nie masz prawa komentować tego co stworzył "arthysta"Powiem Żonie o tych zdjęciach będzie z pewnością wstrząśnięta
i wyrzuci w pierony swój aparat a szwagier pewnie się powiesi. Czy wystawiałem te (w znakomitej większości nie moje) zdjęcia pod jakąkolwiek publiczną krytykę? Czy nie ma prawa zalegać sobie na mojej prywatnej stronie nawet 100tys rożnych gniotów przeznaczonych dla rodziny? . Jeżlei chcę sie poddawać krytyce wystawiam starannie wyselekcjonowane zdjęcia i wyraźnie o nią proszę. Jeżelei chcesz odwracać kota ogonem od Twoich zdjęć i koniecznie odnosić się do moich to proponuję odnieść sie do tego co wrzuciłem do portfolio.