mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\
Ha! Więc zależy też od konstrukcji samego polara i jego "skuteczności". Radzieckie były ciemniejsze niezależnie od ustawienia. Ponadto należłoby te testy przeprowdzać w jednakowych warunkach, zmierzyć natężenie padającego światła itp. itd. Nic nie stoi na przeszkodzie spreparować takie warunki gdzie AF będzie działał do f/13... (oczywiście na manualu i ogłupieniu aparatu dandelionem).
Pod jakim kątem (kątami, podaj względem czego) udało się Tobie "wyłożyć" af?
Nie mam 400D, ważną kwestią tutaj są, oprócz czujników AF, straty światła powstałe na lustrze półprzepuszczalnym, również podczas odbicia od lustra wiązka ulega polaryzacji...
Dr Jolo - spoko, dobrze, że napisałeś.
Ostatnio edytowane przez theremin ; 25-05-2007 o 12:39
Niebardzo rozumiem co mam dopowiedzieć - siedziałęm sobie na balkonie bez statywu, tylko podmieniałem w/w filtry. Kąt do słońca staram się ustawiać w okolicach prostego, bo wtedy największu kontrast wychodzi. No i właśnie to już właściwie pisałem, że ustawiałem na największy kontrast. Dlatego niewiele mam tu do dopowiedznia. Może jeszcze to, że jak się patrzy przez oba polary bezpośrednio na niebo to Zeiss wydaje się lekko jaśniejszy (ale i zabarb ma lekki w żółć). Dandeliona nie mam, a szkoda...
mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\