Canon PowerShot S3
zamierzam kupić aparat cyfrowy. i to właśnie Power Shot S3 najbardziej mi się podoba. ostatnio odnalazłam to forum i im bardziej się zagłębiam w Wasze posty tym bardziej nartwię się o to czy warto inwestować w ten aparat, bo czytam, że wielu z Was ma z nim problem. czy to przeciętna liczba usterek, jaka zdarza się przy każdym modelu i takie ryzyko jest wpisane w kupno, czy ten model jest jakiś feralny??
jesli tak bedziesz podchodzil do kupna aparatu to lepiej sobie odpusc :wink:
Kazde urządzenie moze sie zpesuc a s3 nie jest pod tym wzgledem ani lepszy ani gorszy od innych.. pomysl ile tych aparatów sie sprzedaje a ile osob narzeka na usterki.. potrzebujesz aparat i pasuje Ci s3 - kupuj go bo to dobry aparat.. jesli sie boisz - kup pedzle i farby - nie bedzie ryzyka, ze sie zepsuja tylko dluzej bedziesz musial siedziec nad kazdym landszaftem
Zamieszczone przez oll
Cos niedokladnie czytasz Kubak... a w tym przypadku latwo rozpoznac plec.
http://canon-board.info/showpost.php...79&postcount=4
Czyli to co zauwazasz to prosty problem zageszczonej statystyki. Na forum trafiaja a co najwazniejsze - pisza, najczesciej ludzie o problemach! Bardzo rzadko... BARDZO, BARDZO rzadko ktos pisze "mam, dziala OK" . Stad WRAZENIE ze aparaty, obiektywy, lampy itp tak czesto sie psuja.
Trafisz na forum samochodowe i to samo - po co kupowac samochod (nie wnikajac w jakikolwiek model) jak co chwila wypadki, kradzieze, awarie.
Trafisz na forum kuchenne i tez - po co cos gotowac czy piec samemu jak co chwila przypalenie, zakalec albo obciety palec?
Tak wiec nie przejmuj sie tym co czytasz - to nie jest dowod na to ze S3 w ogolnosci to wadliwy model. To tylko ostrzezenie a wrecz baza wiedzy - jesli (odpukac) cos bedzie nie tak w twoim egzemplarzu (ale szansa i tak wg mnie max 1% trafic na pechowy egzemplarz) to wiesz co to moze byc i jak naprawic, ewentualnie gdzie opisac swoj problem.
Mam S3 od października 2006 i nie ma on żadnych usterek. Ponieważ przesiadam się na lustro, to mogę Ci go sprzedać z kupą klamotów...
---------------
Don_Pedro_123
---------------
moje niedopatrzenie - to juz chyba przyzwyczajenie bierze gore, ze kobiet na forum wiele nie ma :-? ale juz spiesze z przeprosinami dla Szanownej Forumowiczki
Aparat mogę CI jak najbardziej polecić, mam go od 3 miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Wiadomo że przy dużych ISO jest masakra, ale już po wspomożeniu się programami da się nieco polepszyć efekty. Co do usterek, no to cóż wszystko się psuje, zalezy jak kto i ile używa. Mój S3 od 9:00 dzisiaj podróżuje DHL-em na Żytnią - wyświetlacz LCD po otwarciu jest bardzo jasny - prawie nie widać nic na nim. Tydzień temu zaczął się tak zachowywać przy otwartym LCD i złożonym na aparat z powrotem, przy tylko odchylonym wszystko było ok. Potrzebowałem go na chrzciny na ostatni weekend więc nie reklamowałem, po chrzcinach nawet przy otwartym czy lekko uchylonym wyświetlaczu już było to samo co przy otwartym i złożonym na aparat. Fotek zrobiłem do tej pory około 12 tysięcy. Aparat zdjęcie robi normalnie, LCD nie działa poprawnie ani w trybie przeglądania ani robienia zdjęć, więc pewnie to uszkodzenie w miejscu obrotu wyświetlacza. Nigdy nic takeigo nie rozkręcałem i jestem zwykłym laikiem, więc tylko przypuszczam co może być :-). Mimo wszystko polecam ten aparat. Mój poprzedni Olympus C-220 też się kiedyś zepsuł na tydzień przed upływem gwarancji, naprawili i działa do dzisiaj wyśmienicie :-).
Mam S3 od końca czerwca, zrobiłem nim ok. 700 zdjęć i jak na razie spisuje się idealnie bez zarzutu. Makro się super sprawuje, jedynie spadające wieczko troszkę "wnerwia", ale to minimalny kłopot. Jak podoba Ci się ogólnie to kupuj śmiało. Polecam, pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem