Błyskotka wymaga od fotografa więcej wyobraźni, ale oczywiście da się i tak.
Niczego nie wymaga bo do lamp studyjnych sa piloty i od razu widzisz zbliżony efekt bez robienia zdjęcia. Halogeny to marny pomysł bo się potwornie grzeją i przez to nie ma jak rozproszyć ich światła bo usmażą każdy materiał który się blisko do nich przyłoży.