Extreme III - problem z numerem seryjnym

[Roqfort]

Witam! Dałem się skusić na Sandiska Extreme III. Kupiłem 2Gb i wziąłem się za focenie. Po zrobieniu ok. 70 zdjęć, dostałem informację od mojego canona 30D - CF Error. To jest rzeczywiście ekstremalna karta Szlag trafił parę godzin pracy. Miałem na szczęście mojego starego Kingstona którym troszkę odrobiłem strat. Wróciłem do domu i przypomniałem sobie że wraz z kartą dostałem soft do odratowywania danych (swoją drogą chyba przewidzieli jak dobra jest ich karta ). Niestety, po instalacji program domaga się numeru seryjnego którego producent mi nie dostarczył. Sprawdziłem we wszystkich możliwych miejscach i... d....a. To moja pierwsza i ostatnia przygoda z Sandiskiem, ale jeszcze się łudzę że coś może uda mi się jednak odzyskać. Czy ktoś wie może gdzie ten numer może być? Dziękuję z góry...

[Zielony]

A czy jesteś pewny, że kupiłeś oryginała?
Kupowałeś u pewnego źródła??

[Dragunov]

A nie ma go na "kopercie" od płytki z programem?

[Roqfort]

Na kopercie płyty nic nie ma. Czy to oryginał? Pojęcia nie mam. Kupiłem na ebay i gość ma 100% pozytywów...

[Dragunov]

Hm... z tego co się orientuję to powinien być naklejony na kopertkę... zaraz jeszcze sprawdzę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jest naklejony numer seryjny, ale karta była kupowana w http://www.warehouseexpress.com/

[Roqfort]

to znaczy że wtopa...
Teraz sobie poczytałem

http://reviews.ebay.com/FAKE-SanDisk...00000001456539


Dzięki za pomoc... :sad:

[Dragunov]

Szkoda, cóż.

Pozdrawiam

[Zielony]

Pozostaje Ci próba odesłania/zwrotu do sprzedawcy. Powodzenia.

[popmart]

nie przesadzajmy.... ja miałem dokładnie to samo nwy 4GB EXt. III (100% oryginał ... oprogramowanie, kod do C1LE, b.dobrze wydrukowane opakowanie) ... no cóz też myślałem że padaka ale sformatowałem w aparacie i hula juz kilkanaście zapełnień ... jakiś problem z formatowaniem wstępnym musi być ....

[Ciosna]

Numer do RescuePro powinien być z tyłu na kopercie od płytki CD, ale ja wcześniej odzykiwałem dane za pomocą "Digital Image Recovery". O ile sie nie myle to program bezpłatnie można pobrać z internetu, przyznam szczerze że całkiem sprawnie odzyskiwał dane z kart Kingstona czy SanDisk'a.